Chorwat zmarł po awanturze z Polakami. "Chcieli nas skrzywdzić"
Zdjęcie: Igrane, Chorwacja. Miejscowość, w której doszło do tragedii
W sierpniu mieszkańcy chorwackiej miejscowości Igrane pożegnali 67-letniego Niksę Sodana, który zmarł po tym, gdy próbował ochronić siostrę przed awanturującymi się Polakami. Teraz głos w sprawie zabrała w rozmowie z dziennikarzami "Interwencji" siostra Chorwata, Anisja Šoda. "Może nie chcieli nas zabić, ale na pewno chcieli nas skrzywdzić" — zrelacjonowała. Jak wskazała, w chwili ataku, jej brat "nie mógł się bronić".