Czerwono Pigułkowy sposób radzenia sobie z kimś, kto atakuje twoją reputację

wybudzeni.com 13 godzin temu

Czerwono Pigułkowy sposób radzenia sobie z kimś, kto atakuje twoją reputację.

Twoja reputacja jest ważna, broń jej za wszelką cenę.

Rian Stone: Proszę bardzo.

Wolisz mieć rację, czy by skutecznym [efektywnym]? Rozumiem, tak naprawdę teraz jest najlepszy czas na bycie mężczyzną, a także czas, gdy najtrudniej zrozumieć, co to faktycznie znaczy. Gdy się głębiej zastanowić, po raz pierwszy w historii nie musisz się rzucać na szalę swojego życia, by świat szedł do przodu. To jest wolność, na którą pokolenia mężczyzn dla nas ciężko zapracowały. To dzięki ich wysiłkowi możemy nią się cieszyć. Podali nam ją na srebrnej tacy, kosztem swojej ciężkiej pracy. Jak z niej korzystamy? Niektórzy ją marnują, są jak owce szukające swojego pasterza, szukają jakiegoś następnego demagoga, by wypełnił tę pustkę.

Inni jeszcze postępują tak, jak im się wydaje mężczyzna winien postępować, jak wyczytali w takim czy innym komiksie.

Symbole męskości towarzyszą nam na każdym kroku. Rób wszystko, co w twojej mocy, aby wyglądało na to, iż jesteś mężczyzną, bez konieczności wkładania w to żadnej pracy ani wysiłku.

Musisz włożyć głowę do tego wiadra właśnie teraz!

Za mało nas, cieszy się tym darem i nie stara się go jak najlepiej spożytkować. Przypomina mi to czasy, kiedy wynaleziono fotografię. Przed tym wynalazkiem sztuka dążyła do tego, by odtworzyć rzeczywistość tak, jak to tylko możliwe. Ale kiedy wynaleziono aparat fotograficzny, nie było już takiej potrzeby – maszyna była w stanie zrobić to lepiej, taniej i szybciej. Tak więc sztuka przeżywała kryzys egzystencjalny przez następne sto lat. Szukając swojego sensu, gdy już jej celem nie było reprezentowanie świata zewnętrznego. Jesteśmy teraz w pewnym sensie w tej samej sytuacji.

Ale wracając do głównego tematu. Mam do ciebie pytanie. Czy lubisz być mężczyzną, czy może lubisz, gdy wszyscy inni myślą, iż jesteś mężczyzną? Brzmi jak szukanie walidacji [poklepania po plecach], owszem. Co, myślałeś, iż wyłącznie kobiety szukają walidacji?

No nie, stary. Jeśli chodzi o seks, nie tylko rywalizujesz o uwagę kobiet, ale również uwagę mężczyzn. Nazywa się to odpowiednio rywalizacją interseksualną [wewnątrz płciową] i rywalizacją [między płciową] intraseksualną.

Pozwólcie, iż pominę naukową stronę tego zagadnienia. Świetna książka, która zagłębia się w tę kwestię, to „48 Praw Władzy” Roberta Greene’a. Tytuł może brzmieć złowieszczo i jestem pewien, iż nie raz słyszeliście o pojęciu mrocznej triady tu i tam, ale w swej istocie książka dotyczy takich zagadnień jak świadomość sytuacyjna, celowe działanie, oraz asertywność w działaniu.

W tym materiale zamierzam opowiedzieć o dwóch moich ulubionych prawach z tej książki.

„Mów mniej, niż jest to konieczne” oraz „Strzeż swoją reputację za wszelką cenę”.

Oba te prawa są ważne, ponieważ w swoim życiu nieraz wejdziesz w konflikt z innymi, konflikty z kobietami i konflikty z mężczyznami, a sposób, w jaki sobie z nimi poradzisz sprawi, iż w oczach innych będziesz wyglądał lepiej lub gorzej, zarówno jeżeli chodzi o uwagę ze strony kobiet, jak i o uwagę ze strony mężczyzn.

Jestem pewien, iż słyszałeś to powiedzenie „bądź mężczyzną, którego pragną kobiety, a jakim inni mężczyźni pragną być”.

To do tego się sprowadza.

Pierwsze prawo, czyli „mów mniej, niż jest to konieczne”. Mężczyźni zmagają się z konfliktem, kiedy ich ego uwielbia rozmawiać i koi się słowami, ale problem w tym, że nasze ego nie jest naszym przyjacielem. Nieraz inne osoby będą miały o tobie błędne zdanie. Będą cię oczerniać, będą mówić o tobie złośliwe rzeczy, a twoim pierwszym odruchem będzie troska o swoją reputację.

Rzecz w tym, iż ludzie mają to gdzieś. Jedyną osobą, której zależy, jesteś ty, więc najgorsze, co możesz zrobić, to powiedzieć o dwa słowa za dużo.

Kiedy ktoś cię oczernia, mówi o tobie same złe rzeczy, zawsze w kontrze powiedz mniej, niż jest to konieczne. jeżeli informacje te są błędne, skoryguj je. Ludzie wyciągną własne wnioski.

Co więcej, ludzie zwracają uwagę na status bardziej niż na cokolwiek innego. Często jest tak, iż ludzie mogą mówić o tobie absolutnie najgorsze rzeczy, ale dopóki jesteś spoko kolesiem do pogadania, jesteś wystarczająco atrakcyjny, czarujący, jesteś ogarnięty, ludzie chętnie założą, iż ta druga osoba musi kłamać. Oczywiście dobrze, jeżeli faktycznie kłamie, zakładając, iż wyciągnąłeś nauki z tego, co mówię i wziąłeś się w garść i nosisz się jak normalny, porządny człowiek.

Inną rzeczą, o której należy pamiętać, jest to, iż osoby winne jakiegoś czynu nieugięcie starają się przekonać cię, iż wina nie leży po ich stronie.

Często, gdy ktoś cię o coś oskarża, to im bardziej się bronisz, na tym bardziej winnego wyglądasz.

To koncepcja kryjąca się pod ang. akronimem DEER [po polsku B.W.U. R.]. Popełniłem filmik na ten temat, postaram się pamiętać o zamieszczeniu linka na końcu materiału, więc polecam oglądać do końca. (DEER – od Defend, Explain, Excuse, Rationalize, czyli Bronić, Wyjaśniać, Usprawiedliwiać, Racjonalizować B.W.U.R.)

Bronić, Wyjaśniać, Usprawiedliwiać, Racjonalizować. Kiepskie narzędzia dla ciot

Kolejna rzecz, jeśli ktoś naprawdę jest na ciebie cięty i uwielbia atakować twoją osobę, po pewnym czasie ludzie zaczynają się zastanawiać, dlaczego ta osoba tak wytrwałe cię atakuje. To sprawia, iż uwaga skupia się na tej osobie bardziej, niż na tobie. W końcu hejterzy będą hejtować, prawda?

Tutaj właśnie te same narzędzia, które będziesz stosować w przypadku kobiet, przydadzą się również w stosunku do mężczyzn, mam tu na myśli Zgódź się i Wzmocnij (Humorystyczna Hiperbolizacja), mam tu na myśli Zgódź się i Wzmocnij [Humorystyczna Hiperbolizacja], Rozbawione Mistrzostwo czy Zamgławianie.

Po prostu stosuj życzliwy humor z odrobiną subtelnej kpiny. Podejdź do tego z dystansem.

Jeśli ktoś nazywa cię incelem lub dziewicą czy cokolwiek jeszcze, by pośmiać się z ciebie, po prostu śmiej się razem z nim: „Jasne, wypisz-wymaluj ja!”

Przez to, iż nie traktujesz tego poważnie, sygnalizujesz wszystkim wokół, iż ta osoba również nie traktuje tego poważnie.

Ale jednocześnie nie zawracasz sobie tym myśli.

Gdybyś zareagował nie inaczej, jak starając się bronić swojej reputacji, ludzie zaczną się zastanawiać, dlaczego tak bardzo się starasz. Zawsze sprowadza się do tego, która ze stron wkłada więcej wysiłku.

Podsumowując, jedną z rzeczy, które są ważne w byciu mężczyzną, jest traktowanie swojej reputacji jako świętości.

Dwa dobre sposoby na osiągnięcie tego opisane zostały w „48 Prawach Władzy”, a mianowicie mów kilka oraz chroń skutecznie swoją reputację ale nie swoje ego.

Wiem, to nie jest łatwe, gdy ktoś podaje nieprawdziwe informacje o tobie. Instynktownie, każdy fragment twojej osoby pragnie skorygować te informacje.

Nie ma nic gorszego niż bycie oczernianym, zwłaszcza gdy są to kłamstwa. Ale o to właśnie chodzi.

Prawdziwy mężczyzna, bez znaczenia, czy jest to jaskiniowiec, facet sprzed stu lat czy mężczyzna dzisiaj, prawdziwi mężczyźni są pewni tego, co robią i kim są. Są bardzo pewni siebie i kontrolują swoje życie. Prawdziwi mężczyźni nie czują potrzeby bronienia swojej osoby, ponieważ nie muszą, gdyż już udowodnili swoją wartość.

Teraz, jeśli jeszcze nie wykonałeś pracy nad sobą stąd prawdopodobnie silniejsza u ciebie potrzeba słownej obrony własnej osoby. W takim przypadku pogódź się tymczasowo z przegraną, zignoruj to po prostu o niej zapomnij i wróć do pracy nad sobą, aż do momentu, w którym twoja pewność siebie jest wystarczająco wysoka, iż jesteś w stanie te ataki zbyć śmiechem.

Rama to nie Stoicyzm, to coś znacznie lepszego – Rian Stone

Powiedzmy, iż zrobiłeś wszystko, czego nie kazano ci tu robić, otworzyłeś swoją niewyparzoną gębę i powiedziałeś o słowo za dużo, trochę za mocno broniłeś swoją reputację i zastanawiasz się, co masz teraz zrobić. Jest na to rozwiązanie, ale prawdopodobnie ci się nie spodoba. Zostałeś oskarżony o coś, powiedzmy, iż nazwano cię kłamcą, powiedzmy, iż nie broniłeś się skutecznie albo co gorsza, zasłużyłeś na wszystkie te szkody reputacyjne, które poniosłeś, teraz musisz odbudować swoją reputację. Wtedy właśnie przychodzi czas na ciężką pracę. Musisz znaleźć kogoś, kto jest przeciwieństwem tego, o co zostałeś oskarżony i zdobyć zaufanie tej osoby. Zaufanie tej osoby do ciebie rozprzestrzeni się na inne osoby.

Kiedy popełnisz błąd, a wierz mi, popełnisz nie jeden, ważne, byś popełnił je za młodu i jak najwcześniej, ponieważ gdy po raz pierwszy zaczniesz pracować nad odbudową swojej reputacji przekonasz się na własnej skórze, iż nigdy więcej nie będziesz chciał przechodzić przez to ponownie.

Koniec końców, jeżeli choć jedną rzecz wyciągniesz z tego materiału, to niech będzie to co następuje.

Ludzie mają to gdzieś, więc jeżeli będziesz trzymał gębę na kłódkę i zbywał śmiechem rzeczy, które mają na celu zszargać twoją reputację, i potraktujesz to z dystansem, to na dłuższą metę wszystko będzie dobrze.

Tak czy inaczej, chcę wam podziękować za to, iż dotrwaliście ze mną do końca. Jak zawsze polecam program Red Morning z udziałem Carla z Black Label Logic i mojej osoby, Sobotnia audycja od dziewiątej do dziesiątej rano na tym kanale, gdzie rozmawiamy na wszelkiego rodzaju tematy interesujące dla współczesnych mężczyzn. Serdecznie zapraszam. Na koniec polecam zajrzeć na mojego bloga i stronę internetową rianstone.com. I jak zawsze swoim zwyczajem, trzymajcie się, panowie.

Zobacz na: Bycie w błędzie?
Trzyetapowy plan Whispera, jak nie być przygłupem
Huśtawki i Piaskownice – zasady w Kobiecej Matrycy Społecznej – Ian Ironwood