Nie każdy zaczyna dzień od starannego układania fryzury. Wiele osób nie przywiązuje do uczesania większej wagi. Dla jednych jest to oznaką niechlujstwa, dla innych wyrazem luzu. Są też tacy, dla których „messy hair” to świadomy wybór stylizacyjny. Co psychologia mówi o osobach, które nie przejmują się swoją fryzurą? Czy nieułożone włosy mogą zdradzać cechy charakteru?