Niektórzy upierają się, iż to dwa różne warzywa. Inni mówią o różnych odmianach tego samego, ale większość Polaków stosuje wymiennie te dwa określenia na warzywo, które niczym kameleon dostosowuje się do smaku potraw. Cukinia i kabaczek potrafią wywołać konsternację, więc może warto raz na zawsze rozstrzygnąć kwestię terminologii.