W ostatnich latach, polityka imigracyjna Stanów Zjednoczonych była przedmiotem wielu kontrowersji. Od czasu objęcia urzędu przez prezydenta Donalda Trumpa, wiele osób zaczęło obawiać się o swoją przyszłość w USA. Wśród nich znalazła się także Polonia, która liczy około 9,5 miliona osób w Stanach Zjednoczonych.
Według danych polskiego MSZ, od 1 stycznia do 5 maja br. z USA deportowano ośmiu obywateli polskich, a sześciu znajduje się w procesie deportacji. Te liczby mogą wydawać się niewielkie w porównaniu z liczbą deportacji w poprzednich latach. W 2024 r., czyli za rządów prezydenta Joego Bidena, Urząd ds. Imigracji i Ceł (ICE) poinformował o 67 deportacjach polskich obywateli.
Największa operacja deportacji w historii kraju, zapowiedziana przez prezydenta Trumpa, nie okazała się jednak tak spektakularna, jakby mogło się wydawać. Po ponad 100 dniach rządów Trumpa, widać, iż mimo punktowych działań służb, masowych deportacji nie ma. Od inauguracji wydalono z USA ok. 152 tys. osób, co jest mniej niż za czasów prezydenta Bidena, kiedy to w okresie od lutego do kwietnia ubiegłego roku deportowano 195 tys. osób.
Przyczyny deportacji są różne. Wśród polskich obywateli, którzy zostali deportowani, znajdują się osoby, które dopiły się złamania amerykańskich przepisów migracyjnych, a także ci, którzy popełnili przestępstwa lub wykroczenia. Według danych przekazanych przez polskie placówki dyplomatyczno-konsularne, spośród 14 osób, które miały podlegać deportacji w marcu, trzy dopuściły się złamania przepisów migracyjnych, a pozostałe popełniły przestępstwa lub wykroczenia.
Polonia w Stanach Zjednoczonych jest dużą i zróżnicowaną społecznością. Większość Polaków mieszka w stanie Nowy Jork, Illinois, Michigan i New Jersey. Według danych US Census Bureau, w 2019 r. około 932 tys. osób w Stanach Zjednoczonych mówiło po polsku w domu.
Deportacje mogą mieć poważne konsekwencje dla osób, które je dotykają. Mogą one prowadzić do rozłączenia rodzin, utraty pracy i zdrowia. Dlatego też, polskie MSZ i placówki dyplomatyczno-konsularne starają się pomagać polskim obywatelom, którzy znajdują się w trudnej sytuacji.
W ostatnich latach, światowy ruch migracyjny uległ znacznym zmianom. Globalizacja i zmiany klimatyczne spowodowały, iż coraz więcej osób decyduje się na przeprowadzkę do innego kraju. Według danych ONZ, w 2020 r. na świecie lived około 272 milionów migrantów, co stanowi około 3,5% ludności świata.
USA są jednym z krajów, które przyjmują najwięcej migrantów. Według danych US Census Bureau, w 2019 r. około 44,8 miliona osób urodzonych za granicą mieszkało w Stanach Zjednoczonych, co stanowi około 14% ludności kraju.
Polska także jest krajem, który przyjmuje migrantów. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2020 r. około 83 tys. osób uzyskało pozwolenie na pobyt w Polsce, co stanowi około 0,2% ludności kraju.
W ostatnich latach, Europa także doświadczyła kryzysu migracyjnego. Według danych UNHCR, w 2020 r. około 1,4 miliona osób ubiegało się o azyl w krajach Unii Europejskiej, co stanowi około 0,3% ludności kontynentu.
Deportacje i migracje są złożonymi problemami, które wymagają skutecznych i humanitarnych rozwiązań. Polskie MSZ i placówki dyplomatyczno-konsularne starają się pomagać polskim obywatelom, którzy znajdują się w trudnej sytuacji, a także wspierać integrację migrantów w polskim społeczeństwie.
