Dwie nowe trasy taniego przewoźnika z Modlina coraz bliżej. Polacy uwielbiają te kraje

natemat.pl 5 godzin temu
Sezon wakacyjny właśnie się rozpoczął, a Lotnisko Chopina przeżywa istne oblężenie. Już teraz wszystko działa tam na najwyższych obrotach, a port jest na skraju przepustowości. Konsekwencją tego są plany rozwoju taniego przewoźnika na lotnisku w Modlinie.


W połowie czerwca media obiegła zaskakująca informacja. Air Arabia postanowiła uruchomić pierwszą trasę z lotniska w Modlinie. Na dobry początek będzie to połączenie do Szardży, skąd można ruszyć dalej do Tajlandii, na Sri Lankę, do Wietnamu, czy na Malediwy. Opcji w świetnych cenach jest wiele. A niebawem przewoźnik może uruchomić jeszcze więcej tras z Polski.

Woleli Modlin od Lotniska Chopina. Chcą latać stamtąd m.in. do Egiptu


Air Arabia będzie pierwszym przewoźnikiem, który przełamie monopol Ryanaira na lotnisku w Modlinie. Skąd jednak w ogóle decyzja o pojawieniu się w tym porcie, skoro przewoźnik lata już z Lotniska Chopina? Problemem okazała się przepustowość.

– Nie ma po prostu wolnych slotów na Lotnisku Chopina. Być może dostalibyśmy je jeszcze na zimę, ale już nie w okresie letnim, interesują nas tylko połączenia całoroczne – przekazał w rozmowie z Fly4free.pl Krzysztof Steiman, commercial manager linii Air Arabia na Polskę.

Dodał on także, iż Air Arabia najpewniej nie zatrzyma się w Modlinie na jednej trasie. W planach jest już uruchomienie kolejnych rejsowych połączeń. – Chodzi o połączenia do Maroka i Egiptu, do których uruchomienia się przymierzamy – zdradził przedstawiciel przewoźnika.

O ile Maroko jest już w rejsowej siatce przewoźników z Polski, o tyle Egipt byłby niezwykłą gratką. Polacy uwielbiają ten kraj, ale latają tam niemalże wyłącznie na all inclusive z biurami podróży. Rejsowo dostępne jest tam bowiem wyłącznie połączenie do Kairu na pokładach PLL LOT. To bardzo dobre połączenie, ale jego cena bywa mało atrakcyjna w porównaniu z touroperatorami. Natomiast Ryanair mówił niedawno wprost, iż nie jest tą trasą zainteresowany.

Przeprowadzek z Chopina do Modlina może być więcej


Jak się okazuje, coraz więcej linii lotniczych może być kierowanych z Lotniska Chopina do Modlina, a choćby do Radomia. Powodem jest osiągnięcie maksymalnej przepustowości w największym porcie w kraju. Warszawskie lotnisko co prawda będzie rozbudowywane, ale proces ten zakończy się dopiero w 2029 roku.

Jak powiedział w programie Onet Rano Finansowo Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK, może zapaść decyzja o administracyjnym przeniesieniu części ruchu z Chopina do Modlina i Radomia. Wszystko po to, żeby umożliwić pasażerom i przewoźnikom latanie na nowych trasach, a równocześnie odciążyć przepełniony port.

– Będziemy starali się przekonać Komisję Europejską do zgody na czasowy administracyjny podział ruchu. o ile ta dynamika ruchu pasażerskiego na Lotnisku Chopina będzie wzrastała tak, jak wzrasta, to będziemy musieli zmieścić dodatkowy ruch. Choćby na lotnisku w Modlinie czy może na lotnisku w Radomiu, choć ono jest dosyć daleko od Warszawy – poinformował Maciej Lasek. Dodał on jednak, iż nie będzie to proste. Może to być jednak jedyne dobre rozwiązanie.

Idź do oryginalnego materiału