Irena Santor, która śpiewała, iż "Już nie ma dzikich plaż", na pewno nie była w urokliwej wiosce pomiędzy Darłowem a Jarosławcem. Wicie to miejscowość, którą pokochają osoby ceniące spokój. Wystarczy przejść zaledwie 400 metrów od centrum, aby znaleźć się na urokliwej plaży. Co więcej, odrobinę dalej znajduje się wejście na plażę dla turystów, którzy spędzają wakacje z czworonożnymi przyjaciółmi. Czym jeszcze zaskoczy was ta perełka nad Bałtykiem?
REKLAMA
Zobacz wideo Zapytaliśmy Rosati o ceny nad polskim morzem. Wcale nie była nimi przerażona
Plaża bez parawanów? Wicie oferuje coś, co w wielu kurortach już nie istnieje
W całej miejscowości znajduje się około 40 miejsc noclegowych, które położone są tuż za wydmą. Ceny pokoi zaczynają się już od 30 zł, ale dla osób o wyższych wymaganiach znajdą się też noclegi z wyższej półki. Plaża o długości 2,5 km i szerokości 35 metrów odcięta jest od reszty świata sosnowym lasem. Turyści mogą korzystać z uroków natury, albo poddać się oferowanym na miejscu aktywnościom. Wśród nich są m.in. jazda konna, wypożyczalnia rowerów, przeloty motolotnią i różnego rodzaju sporty wodne. Osoby, które wypożyczą rower, mogą wybrać się na jednodniową wycieczkę do Darłowa, malowniczym "Szlakiem Wiatraków".
Wakacje nad Bałtykiem w spokoju i ciszy. Internauci wracają tu co roku
Wicie doceniane jest także przez fotografów oraz twórców internetowych. Tiktokerka nykcio w jednym z opublikowanych przez siebie filmów wymieniała zalety nadmorskiej wioski: "Cudowne, dzikie plaże, idealne dla ludzi z psiakami, piękne lasy, trasy rowerowe wzdłuż morza, Jezioro Kopań, jedna ulica w centrum, jarmark co tydzień w niedzielę, idealne miejsce na randki" - czytamy. W komentarzach pod jej filmikiem wypowiedziały się osoby, które wielokrotnie spędzały tam wakacje.
Jak byłam dzieckiem, było tam pięknie. Brak żywej duszy.
Byłam tam na urlopie z przyjaciółką. Najlepsze wspomnienia w życiu.
Najspokojniejsze, polecam.