Folia aluminiowa nie jest do wszystkiego. Czego nią nie zawijać? Możesz napytać sobie biedy

kobieta.gazeta.pl 1 tydzień temu
Kanapki, pieczone mięsa czy resztki obiadu... Wiele z nich prędzej czy później ląduje w sreberku. Folia aluminiowa to kuchenny pomocnik, po który sięgamy niemal odruchowo. Tylko czy na pewno jest bezpieczna w kontakcie z jedzeniem? Sprawdzamy, co na ten temat mówi ekspertka.
Folia aluminiowa na dobre zadomowiła się w polskich kuchniach. Chroni jedzenie przed wyschnięciem, sprawdza się w piekarniku i jest wybawieniem, gdy trzeba gwałtownie zapakować drugie śniadanie do pracy. Dzięki niej potrawy dłużej pozostają świeże i można je bez problemu zabrać w drogę. Ale nie wszystko, co zawiniemy w sreberko, kończy się bez skutków ubocznych. Coraz częściej mówi się, iż choć folia bywa praktyczna, w niektórych sytuacjach potrafi negatywnie wpłynąć na nasze zdrowie.


REKLAMA


Zobacz wideo Sposoby na przechowywanie żywności. Spraw, by jedzenie nie lądowało w koszu!


Dlaczego folia aluminiowa jest niezdrowa? Zerknij, zanim zawiniesz nią bułkę z pomidorem
Katarzyna Bosacka, znana z programu "Wiem, co jem", na prośbę obserwujących, postanowiła rozwiać wątpliwości wokół bezpieczeństwa folii aluminiowej. Na swoim Facebooku opublikowała nagranie z udziałem dr hab. Aleksandry Rutkowskiej, biotechnolożki i specjalistki w zakresie zdrowia, która tłumaczy, iż choć sreberko jest powszechnie używane w każdym domu, nie zawsze pozostaje obojętne dla naszego organizmu.


Sreberko sprawdza się jedynie przy suchych produktach. Kłopot zaczyna się wtedy, gdy owijamy nim coś kwaśnego lub wilgotnego, np. pomidora, cytrusy czy ogórka kiszonego. - Pod wpływem kwaśnego pH, z takiej folii mogą uwalniać się związki glinu i przenikać do żywności - wyjaśnia dr Rutkowska. I właśnie te cząsteczki budzą niepokój naukowców. - Wiąże się je z uszkodzeniem nerek czy neurotoksycznością, a więc uszkodzeniem układu nerwowego. To może być szczególnie niebezpieczne u małych dzieci albo u kobiet w ciąży - dodaje ekspertka.
Wielu z nas traktuje folię aluminiową jak niezawodny sposób na przechowywanie jedzenia. Tymczasem naukowcy podkreślają, iż jej używanie wymaga umiaru i pewnej wiedzy. jeżeli chcemy uniknąć zagrożeń, warto zwracać uwagę na to, co w nią pakujemy i w jakich warunkach ją stosujemy. Warto też zamienić sreberko na inne, bezpieczniejsze opcje.


W co najlepiej pakować kanapki? Tym najprościej zastąpisz folię aluminiową
Alternatyw dla sreberka jest sporo, a część z nich okazuje się nie tylko zdrowsza, ale także bardziej ekologiczna. Do prostych i tanich rozwiązań należą papierowe torebki czy klasyczny papier śniadaniowy. Ważne, by nie był powlekany tworzywami sztucznymi, które również mogą reagować z żywnością. Sporą popularnością cieszą się też woskowijki. To bawełniane ściereczki nasączone woskiem pszczelim, które dopasowują się do kształtu kanapki czy owocu i można je używać wielokrotnie.


jeżeli w grę wchodzi przechowywanie potraw w lodówce, dobrym wyborem są szklane pojemniki. Pozwalają kontrolować świeżość jedzenia, nie wchodzą w reakcje chemiczne i są neutralne dla zdrowia. Warto też sięgnąć po wysokiej jakości plastik, ale koniecznie wolny od BPA, czyli bisfenolu A - substancji budzącej kontrowersje ze względu na możliwy wpływ na gospodarkę hormonalną. Coraz więcej firm oferuje pojemniki oznaczone jako "BPA free", które bezpiecznie sprawdzają się zarówno w pracy, jak i w podróży. Czy używasz folii aluminiowej na co dzień? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału