Ten francuski podkład to Święty Graal w makijażu wielu redaktorek beauty. Bezsprzecznie jeden z moich absolutnych ulubieńców, do którego wracam przed każdym ważniejszym wyjściu. Sięgam po niego także na co dzień. Daje efekt idealnie wygładzonej cery z finiszem "porcelain skin", a przy tym jest lekki i niewyczuwalny. Gdybym miała sama malować się na ślub lub ważne rodzinne uroczystości, bez wahania postawiłabym na Lancôme Teint Idole Ultra Wear.
Jak działa francuski podkład Lancôme Teint Idole Ultra Wear 24h?
Lancôme Teint Idole Ultra Wear 24h to podkład, który doskonale kryje, ale nie tworzy przy tym efektu maski. Ma satynowo-matowe wykończenie, ale nie wygląda "sucho" i "płasko". Trzyma się od rana do nocy, nie waży się, nie ściera i co najważniejsze – nie zapycha porów. Może być z powodzeniem stosowany przez posiadaczki cer dojrzałych, ponieważ doskonale wygładza strukturę skóry i nie wchodzi w zmarszczki mimiczne.
Skład i adekwatności pielęgnacyjne ultratrwałego, francuskiego podkładu Lancôme
Ogromną zaletą tego produktu jest też pielęgnacyjny skład, pełen nawilżająco-odżywczych substancji. Formuła została wzbogacona o filtr SPF 35, który delikatnie uchroni przed promieniowanie UV. Oczywiście chcąc kompleksowo zabezpieczyć skórę przed słońcem, powinniśmy zaaplikować najpierw tradycyjny krem z filtrem SPF 50+. W wyjątkowych sytuacjach, takich jak śluby czy komunie, kiedy zależy nam na ponadprzeciętnej trwałości, wyjątkowo możemy pominąć ten krok. W składzie Lancôme Teint Idole Ultra Wear 24h znajdziesz:
- kwas hialuronowy – nawilża, wygładza i pomaga zatrzymać wodę w naskórku,
- olej moringa – działa ochronnie, zapobiega przesuszeniu i wzmacnia barierę hydrolipidową,
- witaminę E – silny antyoksydant, który chroni skórę przed stresem oksydacyjnym,
- filtr Urban Shield – osłania przed zanieczyszczeniami i promieniowaniem UV.
Serum pielęgnacyjne w tym podkładzie stanowi aż 81% formuły! Technologia Advanced Airwear™ sprawia, iż skóra pod podkładem "oddycha".
Wady, zalety i opinie Wizażanek
Lancôme Teint Idole Ultra Wear 24h to jeden z moich ulubionych podkładów, a wiec trudno dostrzec mi w nim jakiekolwiek wady. Na pewno wyższa półka cenowa może być dla niektórych sporym minusem, ale warto mieć świadomość, iż to kosmetyk solidnie kryjący, a tym samym wydajny.
Fou_Milka
W katalogu KWC został oceniony 182 razy, a jego łączna ocena to 4.6/5 gwiazdek. Wizażanki uwielbiają go za solidne krycie, trwałość, naturalne wykończenie i efekt "blur".
elikattti
Gwarancja ultratrwałego makijażu: sprawdzone porady redaktorki beauty
Na ultratrwały makijaż składa się kilka czynników, o których zdecydowanie warto pamiętać już kilka dni przed ważnym wydarzeniem. Ogromne znaczenie w kontekście trwałości podkładu ma odpowiednie przygotowanie skóry. Dwa dni przed wielkim wyjściem robię delikatny peeling (enzymatyczny) i nakładam maskę nawilżającą w płachcie. W dniu makijażu zaczynam od płatków pod oczy i lekkiego kremu nawilżającego, któremu daję chwilę na wchłonięcie.
Potem przechodzę do baz: najpierw Eveline Unicorn Magic Drops, tworząca na skórze lepką warstwę, do której podkład świetnie się przyczepia. W strefie T nakładam Yves Saint Laurent Touche Éclat Blur Primer, która dosłownie wygładza i "bluruje" pory jak filtr w Photoshopie. Podkład rozprowadzam palcami i aplikuję go cienką warstwą, a potem wklepuję dokładnie wilgotną gąbeczką. Ewentualne niedoskonałości przykrywam punktowo mocno kryjącym korektorem.
Kolejne kroki to konturowanie (najpierw kremowe, potem suche), puder – tu sprawdzają się m.in. Huda Beauty, Brush Up by Maxineczka, Eveline Better Than Perfect czy NAM Satin Loose Powder. Na koniec można pokusić się o spryskanie twarzy mgiełką utrwalającą. Taki makijaż jest gotowy na wszystko. Wzruszenia, upał i całonocne tańce.
