Gendernomika: Wycena waginy – Black Label Logic
9 Marzec 2017
W mojej niedawno wydanej książce „Gendernomika” omawiam temat, który nazwałem rachunkowością kosztów związku, wykorzystującą popularne metody do określenia kosztów alternatywnych i utopionych, jakie ponosi mężczyzna wchodząc w związek. Powiązane z tym jest to, co nazywam „wyceną waginy”, która opiera się na klasycznych metodologiach finansowych i księgowych, aby określić wartość kobiety. Inspiracją dla tego był klasyczny cytat:
„Nieważne, jak bardzo jest atrakcyjna, zawsze znajdzie się ktoś, kto ma dość radzenia sobie z jej problemami”
Można to postrzegać jako sytuację, w której kobieta wystawia faktury, których jej wagina nie jest w stanie pokryć, ani natychmiast, ani w dłuższej perspektywie. Większość mężczyzn, którzy mają doświadczenie z jednego lub dwóch związków, może potwierdzić, iż kobiety są nieco jak nowy samochód: na początku samo wejście do niego jest ekscytujące i porywające, ale z czasem, gdy poczucie nowości zanika, podobnie dzieje się z doświadczanymi emocjami. Jak w przypadku innych narkotyków, trzeba szukać coraz intensywniejszych doświadczeń, aby osiągnąć ten sam efekt emocjonalny. Jednak w wielu przypadkach jakość związku spada wraz z jego dojrzewaniem, gdy ekscytacja zostaje zastąpiona przez manewry kobiety, mające na celu przejęcie kontroli. Dążenie do kontroli jest w wielu przypadkach typowym ruchem kobiet, gdy związek osiąga pewien etap; etap ten jest bardzo względny i zależy między innymi od jej wieku, jej własnej wartości na rynku seksualnym, wartości mężczyzny na rynku seksualnym oraz kontekstu kulturowego i społecznego, ale zawsze ma miejsce, chyba iż związek rozpada się bardzo wcześnie.
W pewnym stopniu jest to napędzane przez pozorną wrodzoną tendencję kobiet do zakochiwania się w mężczyznach, którzy uosabiają pewne cechy i adekwatności, tylko po to, by następnie, jeżeli mężczyzna na to pozwoli, dążyć do wyeliminowania tych cech. Jeśli mężczyzna się sprzeciwi, przewidywalnie powoduje to nasilenie mniej pożądanych zachowań kobiety. Stanowi to sytuację, w której wartość, jaką mężczyzna przypisuje kobiecie, jest testowana przez jej zachowanie w czasie. Jednak działa to również jako sposób ujawnienia mężczyźnie prawdziwego oblicza kobiety.
Punkt zagrożenia – Dalrock
Co to jest Przerażenie [dread]; albo, dlaczego nikt nie ma jakiejkolwiek ramy – Rian Stone
Zarówno kobiety, jak i mężczyźni w pewnym stopniu przedstawiają siebie w sposób zniekształcony podczas początkowej fazy zalotów, jednak kobiety w większym stopniu angażują się w zachowanie typu „przynęta i zamiana”, dlatego ta sytuacja stanowi prawdziwy test jej wyidealizowanego „ja” oraz prawdziwego „ja”. Wrodzona skłonność kobiet do wprowadzania w błąd i makiawelizmu sprawia, iż metryki wyceny są nieco dyskusyjne. W procesie zwanym „należyta staranność [due diligence]” podczas fuzji, przejęć lub wspólnych przedsięwzięć celem jest przeanalizowanie ogromnych ilości danych, ich reorganizacja i przegląd w celu identyfikacji rozbieżności. Ma to na celu ustalenie „prawdziwego i rzetelnego” obrazu, który można następnie analizować.
Należyta staranność
Jest to w dużej mierze faza gromadzenia informacji, w której celem jest uzyskanie jak największej ilości danych, a następnie przeszukanie ich w celu stworzenia przybliżenia prawdy. Wcześniej w artykule na temat wywoływania informacji opisałem kilka przydatnych taktyk, które bardzo dobrze sprawdzają się na tym etapie. Na początku związku ma się kilka informacji o potencjalnym partnerze, a inwestycja w związek często jest idealnie skorelowana z poziomem dostępnych informacji. Nie jest to idealna sytuacja, ponieważ wraz ze wzrostem poziomu informacji rośnie również poziom inwestycji.
Mężczyzna musi pamiętać, iż na wczesnych etapach związku obie strony są motywowane unikaniem odrzucenia, a tym samym starają się ukrywać cechy, które postrzegają jako negatywne. Najciekawsze jest to, iż te kobiety, które najbardziej skutecznie ukrywają swoje wady i sygnały ostrzegawcze, są tymi, które mają najbardziej destrukcyjny charakter. Ta wczesna faza często opiera się na strategiach seksualnych, które stosują zaangażowane osoby, dlatego działają one zgodnie ze strategią, a nie rzeczywistością.
Podczas gromadzenia informacji niezwykle ważne jest zwracanie uwagi na te rzeczy, które kusi, by zignorować jako „jednorazowe” lub nietypowe dla danej osoby. Nie oznacza to, iż odchylenie od spójności jest regułą, ale raczej, iż takie zachowania są bardziej prawdopodobne, iż są autentyczne, niż te, które wydają się demonstrować perfekcję. Jest to rozróżnienie między planowanymi a reaktywnymi aspektami osobowości, gdzie to, co ktoś planuje specjalnie, aby promować określony wizerunek, może być realizowane i kontrolowane w znacznie większym stopniu niż to, co jest reakcją na bodźce.
Analiza danych
Na tym etapie należy szukać oczywistych sprzeczności i sygnałów ostrzegawczych w jej prezentacji. Jednym z aspektów, które ułatwiają wykrywanie kłamstw, jest to, iż większość ludzi ma trudności z utrzymaniem spójności między kłamstwami. Prawda często ma wrodzoną spójność, podczas gdy kłamstwa często się rozchodzą. Jest to jedna z rzeczy, na które szkoleni są prawnicy i organy ścigania podczas przesłuchań lub rozmów z świadkami i oskarżonymi.
Udawana uległość
Jest to dość powszechne, iż kobieta początkowo ma skłonność do prezentowania się jako kobieca i uległa, podczas gdy jej długoterminowym celem jest przejęcie kontroli. W tym przypadku jej zachowanie jest podstępem, mającym na celu zapewnienie wystarczającej inwestycji ze strony mężczyzny, aby z czasem mogła powoli odebrać mu kontrolę. Jest to bardzo trudne do zauważenia, gdy przejmowanie kontroli trwa przez lata, a w niektórych przypadkach dekady.
Typowe oznaki kobiety udającej uległość przejawiają się w formie „wybuchów”, gdzie obserwuje się wyraźne oznaki narcyzmu lub reaktywności emocjonalnej. Reaktywność emocjonalna w tym kontekście nie dotyczy emocji takich jak smutek, ale najczęściej gniewu, frustracji, pogardy lub obrzydzenia. Jednak częste zmiany nastroju, pozornie bez przyczyny, same w sobie są sygnałem ostrzegawczym i powinny być dalej badane. Taki „wybuch” może przybierać wiele innych form; interakcje z osobami świadczącymi usługi oraz reakcje na nieotrzymanie tego, czego chce, często są wskazówką – prawdziwie uległa osoba nigdy nie wszczęłaby na przykład kłótni w miejscu publicznym.
Drugim znakiem, iż kobieta odgrywa rolę, jest schemat odrzucenia, w którym odmawia spełnienia czegoś, czego pragniesz, a gdy naciskasz, reaguje próbując obarczyć cię winą za to. W tym przypadku obwinia cię za swoją reakcję, zamiast próbować wyjaśnić, dlaczego jest niechętna. Była to jedna z tych reakcji, które zauważyłem dopiero z doświadczeniem – iż reakcje kobiet często przybierają formę próby wyjaśnienia swojego zachowania lub próby przerzucenia winy na zewnątrz, a w niektórych przypadkach obu tych form.
Udawana adoracja
Często przybiera to formę jawnego pochlebstwa i ukrytego braku szacunku. Na przykład kobieta może na powierzchni prawić ci komplementy, jednocześnie odmawiając respektowania ustalonych przez ciebie granic. W powiązaniu z uległością, może jawnie zgadzać się z twoją decyzją lub tym, co wydaje się wspólną decyzją, ale potajemnie podważać ją swoimi działaniami i za twoimi plecami. Sprzeczność w tym przypadku polega na różnicy między tym, co dzieje się na powierzchni, a tym, co ma miejsce pod spodem.
W miarę rozwoju związku, a zwłaszcza jeśli został ustanowiony prawny związek, ukryty brak szacunku często staje się jawny, ponieważ kobieta nie ma już motywacji do jego ukrywania. Można to często zaobserwować w cyklu życia związku bety, gdzie żona początkowo wydaje się zakochana i pełna szacunku dla swojego przyszłego „płacącego bety”, ale z czasem nie tylko przestaje zwracać uwagę na jego perspektywy, ale otwarcie wyraża wobec nich urazę.
Udawana cnota
Jest to poniekąd podobne do sygnalizowania cnót, co uważam za zachowanie typowo kobiece. Polega ono na tym, iż kobieta sygnalizuje określony zestaw cnót, ale gdy zdobywa się więcej informacji, staje się jasne, iż jej działania i historie nie są spójne z tym, by była ucieleśnieniem tych deklarowanych cnót. Na przykład może twierdzić, iż jest odpowiedzialna finansowo, a mimo to ma ogromne długi na karcie kredytowej, albo iż jest świetną kucharką, ale przypala wodę na herbatę.
Demonstruje to bardziej niż cokolwiek innego brak samoświadomości lub postrzegany brak samoświadomości. Większość ludzi stara się działać zgodnie ze swoimi wartościami, a takie postępowanie przez większość zapisanej historii było postrzegane jako pozytywna cecha charakteru. Kobieta, u której można zaobserwować takie rozbieżności między tym co „mówi” a tym co „robi” na wczesnym etapie, jest najprawdopodobniej górą lodową, gdzie pod powierzchnią kryje się o wiele więcej.
Źródło: Gendernomics: The Vagina Valuations
Zobacz na: Gry o władzę: Wprowadzenie
Gry o władzę: przewodnik terenowy – Rian Stone
[Kobiece] Manipulacje: Poradnik dla początkujących – Rian Stone
Narcystyczne i Echoiczne fantazje, paliwo, zranienie i wściekłość
Panie, ile kosztuje wasza uległość i jak ustaliłyście tę cenę? | Kevin Samuels
Dominacja i uległość w małżeństwie: model kapitana i pierwszego oficera
Najpierw skup się na sobie. A po drugie. I po trzecie. I…bla bla… Martw się o kobietę na siódmym miejscu.

Sygnalizowanie cnoty to działania, które bardziej dotyczą postawy i zarządzania wrażeniami niż faktycznym działaniem. Zjawisko to objawia się np. publicznym wyrażaniem opinii lub uczuć, mających na celu wykazanie dobrego charakteru, sumienia społecznego lub moralnej słuszności swojego stanowiska w określonej sprawie.