Grecja czy Chorwacja - gdzie tańsze wakacje w 2025 roku? Porównaliśmy wydatki

kobieta.gazeta.pl 4 godzin temu
O tym, dokąd pojedziemy na urlop, coraz częściej decyduje kalkulator. Bo choć słońce świeci i tu, i tam, ceny potrafią przyprawić o zawrót głowy. Gdzie jest taniej w Grecji czy w Chorwacji? Sprawdziliśmy aktualne koszty noclegów, jedzenia i atrakcji, by pomóc w wyborze kierunku.
Grecja urzeka mitologią, smakami i niekończącymi się plażami. Chorwacja przyciąga turkusowym Adriatykiem, średniowiecznymi starówkami i malowniczymi szlakami winnic. Oba kierunki od lat cieszą się niesłabnącą popularnością, choć różni je klimat, atmosfera i… wysokość wakacyjnych wydatków. w okresie 2025, gdy ceny szybują w górę szybciej niż samoloty z lotniska, warto zawczasu przekalkulować budżet. Zwłaszcza iż różnice potrafią zaskoczyć nie tylko krajobrazowo, ale i na paragonie. Który kierunek okaże się łaskawszy dla portfela?


REKLAMA


Zobacz wideo Kamila Boś w końcu jedzie na upragnione wakacje. Wybrała egzotyczny kierunek [materiały wydawcy kobieta.gazeta.pl]


Czy Grecja jest tania na wakacje? Tak kształtują się sezonowe ceny
Grecja w okresie potrafi dać po kieszeni, ale wrzesień wszystko równoważy. W lipcu i sierpniu ceny są wyraźnie wyższe i to w każdej kategorii. Przykładowo, tygodniowy wyjazd z biurem podróży (np. all inclusive na Rodos) to koszt od 2600-3000 zł za osobę. We wrześniu te same oferty spadają do 1875-2100 zł (dane z portali fly.pl, wakacje.pl). W przypadku dwóch osób oznacza to oszczędność rzędu choćby 2000 zł, przy niemal identycznych warunkach.


Noclegi na własną rękę? w okresie na wyspach ceny apartamentów dochodzą do 400-450 zł za noc, ale we wrześniu można już spać za 200-250 zł. Na kontynencie, w mniej obleganych regionach, znajdziesz choćby oferty od 150 zł za dobę. jeżeli celujesz w tani lot, to tylko po wakacjach. Wtedy bilety z Polski (np. Wizz Air do Aten lub Ryanair na Kretę) kosztują 300-450 zł w obie strony. w okresie choćby dwa razy więcej.
Atrakcji nie trzeba sobie odmawiać. Wrzesień to idealny miesiąc na zwiedzanie. Mniej ludzi, a pogoda wciąż letnia. Akropol przez cały czas kosztuje 30 euro, ale część muzeów otwiera się za darmo w wybrane dni. Jedzenie też zyskuje: tawerny nie są już przepełnione, a ceny gyrosa (3-4 euro), piwa (3,5 euro) czy obiadów dla dwóch osób (25-35 euro) nie wzrastają, jak to bywa w wysokim sezonie. Dlatego naprawdę warto wziąć pod uwagę późniejszy wypoczynek.


Grecja, Korfu (zdjęcie ilustracyjne)Fot. Waldemar Gorlewski / Agencja Wyborcza.pl


Ile kosztują wakacje w Chorwacji? Kierunek nie należy do najtańszych
Chorwacja w wakacje potrafi zaskoczyć i niekoniecznie pozytywnie. W szczycie sezonu tygodniowy wyjazd z biurem podróży do Makarskiej lub Trogiru kosztuje od 2800 do 3200 zł za osobę. We wrześniu te same oferty spadają do 2200-2500 zł, co pozwala zaoszczędzić 1400 zł. Planujesz noclegi na własną rękę? Kraj zaskakuje rozpiętością cen. Latem apartamenty w popularnych kurortach nad Adriatykiem kosztują średnio 400-500 zł za noc, co daje choćby 3500 zł za tydzień. We wrześniu sytuacja wygląda znacznie korzystniej. Wiele ofert spada do poziomu 300 zł.
Loty również nie są zbyt łaskawe dla portfela. Czartery z Polski do Splitu lub Zadaru potrafią kosztować 1000-1200 zł za osobę. Po wakacjach ceny zauważalnie spadają o dobrych kilkadziesiąt procent. Jest jednak dobra wiadomość dla zmotoryzowanych, bo Chorwację wciąż opłaca się odwiedzić samochodem, zwłaszcza w kilka osób. Przy cenie paliwa ok. 8 zł za litr oraz opłatach drogowych, całkowity koszt podróży w dwie strony to około 1200-1500 zł.


A co z kosztami na miejscu? Wejście do Jezior Plitwickich w okresie kosztuje 40 euro za osobę, ale już od października bilety tanieją do 25 euro. Ceny innych atrakcji również bywają bardziej elastyczne poza szczytem, dotyczy to np. rejsów wycieczkowych czy wynajmu leżaków. jeżeli chodzi o jedzenie, obiad z owocami morza może kosztować parę choćby 280 zł, dlatego warto szukać lokali poza turystycznymi punktami.
Jak widać, oba kraje oferują niezapomniane wakacje, ale jeżeli patrzymy tylko na liczby, Grecja wypada korzystniej. Większy wybór tanich noclegów, niższe ceny w tawernach i więcej darmowych atrakcji robią różnicę. Chorwacja kusi dostępnością samochodową i przepiękną linią brzegową, ale w okresie potrafi solidnie nadwyrężyć budżet. Ostatecznie wszystko zależy od stylu podróżowania i terminu. Ale jeżeli liczysz każdy eurocent, w tym roku bardziej opłaca wybrać się do Grecji. Gdzie planujesz spędzić wakacje w tym roku? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.


Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału