Po pytaniu o Giewont wylał się na niego hejt. "Naśmiewanie się jest nie na miejscu"

Zdjęcie: Giewont to najpopularniejszy szczyt w polskich Tatrach


Po tym, jak jeden z internautów zapytał o przewodnika na Giewont, wylała się na niego fala internetowego hejtu. Niektórzy "eksperci" wręcz wyśmiewali taki pomysł. — Uważam, iż naśmiewanie się z osób decydujących się na zdobycie Giewontu z przewodnikiem jest nie na miejscu i zasługuje na potępienie — mówi nam Michał Jarząbek-Giewont, przewodnik tatrzański. Sam kilkanaście razy w roku prowadzi osoby na Giewont.