Wielu z nas myśli o podróżach do Azji, Afryki lub Ameryki Południowej, ale często wątpliwości biorą górę. Martwimy się o koszty, język, bezpieczeństwo i kwestie zdrowotne. Doświadczeni podróżnicy podkreślają jednak, iż większość obaw da się rozwiać, trzeba tylko wiedzieć, jak się przygotować. Marek Pukas, który mieszkał m.in. w Australii, Tajlandii i na Sri Lance, podzielił się swoimi radami w rozmowie z Travelist.pl, pokazując, iż egzotyczne wakacje mogą stać się realnym planem, a nie tylko marzeniem.
REKLAMA
Zobacz wideo Nie chcesz być oszukany przez biuro podróży? Koniecznie sprawdź tę jedną rzecz, zanim kupisz wycieczkę
Egzotyczne kraje na wakacje. Jak się przygotować, by nie dać się zaskoczyć?
Marek Pukas odwiedził blisko 40 państw, a kilka lat spędził w egzotycznych zakątkach świata. Podkreśla, iż podstawą jest dobre planowanie, szczególnie w kwestii lotów, które wcale nie muszą kosztować fortuny, jeżeli jesteśmy elastyczni i nie boimy się przesiadek. Te często pozwalają nie tylko zaoszczędzić, ale także zobaczyć dodatkowe miasto "po drodze". Równie ważne jest jedzenie, a zdaniem podróżnika najlepszym tropem są miejsca, w których stołują się miejscowi, bo tam posiłki są autentyczne, tańsze i bezpieczne.
LotniskoFot. Piotr Skornicki / Agencja Wyborcza.pl
Do tego dochodzą wcześniejsze rezerwacje noclegów, które pozwalają uniknąć przepłacania za ostatnie wolne pokoje, a także zadbanie o zdrowie. Jego zdaniem szczepienia ochronne i odpowiednie ubezpieczenie to absolutne must-have. Warto korzystać także z nowych technologii, np. sztucznej inteligencji, mediów społecznościowych lub forów podróżniczych. To one pomagają znaleźć ukryte atrakcje, których próżno szukać w przewodnikach. Pukas przypomina też, iż żadna aplikacja nie zastąpi kontaktu z ludźmi, a rozmowa z lokalnymi mieszkańcami to szansa na poznanie kultury, ale też dostęp do miejsc, o których nikt nie wie.
Jakie są sposoby na tanie podróżowanie? Triki od ekspertów, które naprawdę działają
Oszczędzanie w podróży to nie tylko wybór niedrogich linii lotniczych. Jarosław Grabczak z eSky.pl przypomina, iż najtańsze bilety często dostępne są w środku tygodnia i na loty o nietypowych porach np. wcześnie rano lub późnym wieczorem. Warto jednak unikać kupowania ich w niedzielny wieczór, bo możemy przepłacić. Ale uwaga: warto przemyśleć, czy dojazd na lotnisko nie pochłonie oszczędności.
Z kolei Mateusz Bajer (@bajer_z_lotniska) obala mit, iż tylko low-costy są tanie. Pokazuje na konkretnych przykładach, iż tradycyjne linie, jak LOT czy Lufthansa, często oferują lepsze warunki w niższej cenie, uwzględniając bagaż, odprawę i komfort podróży. Obaj eksperci podkreślają: elastyczność to klucz. Przesunięcie daty o jeden dzień może obniżyć koszt biletu choćby o kilkadziesiąt procent.