
Wojna w Strefie Gazy mocno uderzyła w jordańską branżę turystyczną. Liczba odwiedzających słynną Petrę – jedno z najważniejszych stanowisk archeologicznych świata – spadła w latach 2023–2024 aż o 61 proc., z 1,1 mln do 457 tys. osób. Straty są dotkliwe, ponieważ turystyka odpowiada za około 14 proc. PKB kraju.
Jak poinformował Abdel Razzak Arabiat, szef urzędu ds. turystyki, konflikt w sąsiedztwie Jordanii codziennie przekłada się na mniejsze zainteresowanie regionem. W rezultacie zamknięto 32 hotele, a pracę straciło 700 osób związanych z obsługą turystów. To szczególnie uciążliwe dla lokalnych społeczności, które w dużej mierze żyją z przychodów z tej branży.
Petra, wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO, to starożytne miasto wykute w skale między III w. p.n.e. a I w. n.e., słynące z unikalnej architektury łączącej wpływy hellenistyczne i orientalne. Rocznie przyciągało setki tysięcy turystów z całego świata.
Bliskość konfliktu sprawia jednak, iż turyści rezygnują z podróży do Jordanii z obawy o bezpieczeństwo. Eksperci podkreślają, iż dopóki sytuacja polityczna w regionie się nie ustabilizuje, powrót do poprzedniego poziomu ruchu turystycznego będzie bardzo trudny.