Wygląda na to, że tej wiosny rządzić będą czerwone buty w przeróżnej postaci. Począwszy od sneakersów, poprzez czółenka, na sandałach kończąc, wszystkie od razu rzucają się w oczy za sprawą swojego wyrazistego odcienia. Francuzki pokochały takie obuwie i mistrzowsko wplatają je w swoje codzienne stylizacje.
Czerwone czółenka osiągną szczyt popularności
Wiosną 2025 kolor bordowy ustąpi miejsca czerwieni. Dzięki temu szczególnie popularne staną się czerwone czółenka. Na ulicach Paryża takie buty królują już od kilku miesięcy. zwykle są łączone z niebieskimi jeansami. To idealny duet, który może przetestować każdy.
Modne będą różnego rodzaju czółenka – zarówno te bardzo minimalistyczne i klasyczne, jak i zdobione lub wyróżniające się lakierowanym wykończeniem. W najbliższych miesiącach założymy je do bardzo prostych, biało-czarnych i eleganckich stylizacji. Wtedy staną się oryginalnym i przyciągającym wzrok elementem całego stroju.
Czerwone sneakersy w stylu retro zrobią furorę
Już wcześniej wspominałam, iż teraz najmodniejsze będą sneakersy w stylu retro. Zaliczają się do nich warianty Puma Speedcat. Są one niemal w całości czerwone, choć nie mogło zabraknąć też charakterystycznych dla marki białych elementów. Buty od razu kojarzą się z latami 90. i wczesnymi 2000.
Dokładnie w takich stylizacjach sneakersy Puma Speedcat sprawdzą się najlepiej. Influencerki często zakładają je do szerokich spodni typu cargo oraz dopasowanych crop topów. To także idealne obuwie na lato, ponieważ doskonale skomponuje się z krótkimi spodenkami i spódniczkami. Poczujesz w nich powiew nostalgii.
Zobacz także: Co znajdziemy w szafie Paryżanek? It-girls z Francji nie rozstają się z tymi modnymi ubraniami
Czerwone szpilki — nie ma bardziej kobiecych butów
Gdy myślę o czerwonych butach, od razu wyobrażam sobie szpilki. Z pewnością nie zaliczają się one do najwygodniejszych, ale bez wątpienia zaleją ulice wiosną. W sprzedaży dostępnych będzie mnóstwo modeli, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Takie szpilki przydadzą się na specjalne okazje, np. wesele lub wyjście do teatru.
Czerwone szpilki pasują do wielu rzeczy. Ja nosiłabym je z białą koszulą i czarnym garniturem. Dodadzą wtedy całemu kompletowi pazura i charakteru. Równie dobrze skomponują się z wiosennymi sukienkami, zwłaszcza gdy pojawi się na nich wzór z czerwonymi elementami. Szpilki tego typu są dla mnie symbolem wyrafinowania i pewności siebie.