"Leśny kurczak" podbija polskie patelnie. Na próżno wypatrywać go w ściółce

Czy żółciak siarkowy jest jadalny? W ostatnim czasie mimo odstraszającej nazwy zdobywa niezwykłą popularność w Polsce. Intensywnie żółty, charakterystyczny, przyciąga uwagę nie tylko kolorem.
Żółciak siarkowy (łac. Laetiporus sulphureus) znany jest pod wieloma nazwami: grzyb siarkowy, huba żółta, kurczak leśny. Ma intensywny żółty kolor, który z pewnością dostrzeżemy już z daleka. To jadalny okaz o nietypowym wyglądzie. Mimo iż nie przypomina klasycznych darów lasu, ma pewne asy w rękawie, za sprawą których zdobywa serca kolejnych smakoszy.


REKLAMA


Zobacz wideo Stworzyli polski thriller erotyczny "Trzy miłości". "Ten film zrodził się ze wstydu"


Z jakich drzew nie zbierać żółciaka siarkowego? Garść najważniejszych informacji
Jego wachlarzowy kapelusz przybiera rozmaite barwy - od jaskrawej żółci aż po kremowobiały odcień. Decydującym czynnikiem jest tutaj wiek. Młodsze okazy są miękkie, soczyste, a w zapachu lekko kwaskowe, z kolei starsze stają się twardsze i bledną. Podczas grzybobrania nie wypatrujmy go pod nogami, gdyż występuje na drzewach liściastych (dęby, wierzby, topole, klony). Preferuje stare, osłabione drzewa, a jego jednoroczne owocniki pojawiają się głównie wiosną i latem, choć młode okazy można spotkać także jesienią.


Żółciak siarkowy nie jest w Polsce objęty ochroną, więc można z powodzeniem go zbierać. Wyjątkiem są tereny parków narodowych i rezerwatów. Ważne jest jednak, aby w naszym koszu znalazły jedynie młode, jędrne owocniki. Lepiej unikać okazów, które spotkamy przy ruchliwych ulicach oraz tych, które porastają trujące rośliny np. robinie akacjowe lub cisy.


żółciak siarkowyValerii Maksimov / Getty Images/istock.com


Czy żółciak siarkowy jest jadalny? najważniejsze jest prawidłowe przygotowanie
Grzyb ten po odpowiedniej obróbce termicznej będzie nadawał się do spożycia. Po zebraniu konieczne jest jego dokładne opłukanie w zimnej wodzie z dodatkiem soli. Następnie należy go obgotować dwukrotnie, stosując zasadę 30/15. Najpierw przez ok. 30 minut, później wymieniamy wodę na świeżą i gotujemy ponownie przez 15 minut. Dopiero po takich przygotowaniu żółciak nadaje się do dalszej obróbki. Z uwagi na fakt, iż smakuje jak pieczony kurczak, możesz przygotować z niego wegetariańskie sznycle bądź nuggetsy. Wystarczy, iż pokrojone owocniki obtoczysz w jajku i bułce tartej, a następnie usmażysz na patelni, aż uzyskają złocisty kolor.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.