Los nie rozdaje na próżno

naszkraj.online 5 dni temu
Dawno temu, gdy wracał z delegacji, Wojciech jechał spokojnie szosą, rozmyślając o swoim życiu. Niebo było zachmurzone, zaczął padać drobny deszcz, a przednia szyba w mgnieniu oka pokryła się kroplami. Samochody z naprzeciwka mijały go jeden za drugim. Pojechał do sąsiedniego powiatu w sprawach służbowych – był komornikiem w dużym miasteczku. Miał zostać trzy dni, […]
Idź do oryginalnego materiału