Krem pod oczy Yasumi to cudo zamknięte w słoiczku (swoją drogą niezwykle eleganckim!), a jego zadaniem jest przede wszystkim lifting i nawilżenie. Jego działanie doskonale wpisuje się w potrzeby mojej skóry, która coraz bardziej zdradza cechy cery dojrzałej, z całym "dobrodziejstwem" z tym związanym: zmarszczkami mimicznymi, ziemistym i poszarzałym odcieniem. Chcesz wiedzieć, co dokładnie w sobie kryje? Czytaj dalej!
Jak działa krem pod oczy z jedwabiem Yasumi?
Silk Fibres Eye Cream to propozycja od Yasumi przeznaczona do skóry okolic oczu wymagającej ujędrnienia, nawilżenia i rozświetlenia. Działanie jest tak naprawdę wszechstronne. Po pierwsze, krem ma właściwości przeciwzmarszczkowe, wpływając na procesy zachodzące w skórze "u podstaw". Co to znaczy? Stymuluje naturalną produkcję kolagenu, czyli kluczowego składnika odpowiedzialnego za jędrność skóry, którego synteza niestety systematycznie maleje wraz z upływem lat. Po drugie, koi, nawilża i redukuje zaczerwienienia, a okolice oczu są tą partią, która należy do wyjątkowo wrażliwych i podatnych na podrażnienia. Aż w końcu krem rozświetla, dodaje blasku i wyrównuje koloryt.

Silk Fibres Eye Cream – co kryje się w składzie?
Formuła kremu pod oczy od Yasumi wzbogacona jest o 7 kluczowych składników, które zapewniają mu wspomniane już działanie.
- Syn®-Coll – to tzw. tripeptyd sygnałowy, odpowiada za stymulowanie produkcji kolagenu, a tym samym – spłyca zmarszczki i przywraca skórze gęstość;
- ekstrakt z kamienia księżycowego – ma za zadanie koić i łagodzić podrażnienia;
- resweratrol – to bardzo silny antyoksydant, a więc składnik, który spowalnia proces starzenia się skóry, chroniąc ją przed wolnymi rodnikami, ponadto delikatnie rozjaśnia przebarwienia;
- proteiny jedwabiu – dosłownie niczym jedwab otulają skórę ochronną powłoczką, sprawiają, iż jest miękka i elastyczna;
- ekstrakt z miłorzębu japońskiego – kolejny antyoksydant, dodatkowo wzmacnia naczynka krwionośne;
- kwas hialuronowy – doskonale znany ze swoich intensywnych adekwatności nawilżających;
- witamina C – odpowiada za rozświetlenie i poprawę kolorytu skóry.
Za co polubiłam krem pod oczy Yasumi?
Oczywiście przede wszystkim za widoczne efekty stosowania: skóra okolic oczu jest wyraźnie bardziej elastyczna, nabrała zdrowszego kolorytu, nie ulega podrażnieniom związanym np. z oddziaływaniem niskich temperatur i wiatru. W moje gusta doskonale trafiła konsystencja kremu, która jest niezwykle lekka, dosłownie jedwabista, dzięki czemu kosmetyk wchłania się błyskawicznie. Krem jest bardzo wydajny: wystarczy rozprowadzić na skórze dosłownie odrobinę. Nie sposób nie wspomnieć o pięknym słoiczku w złotym kolorze, który przyciąga wzrok i aż zachęca do stosowania.
Jeśli szukasz też innych dobrych i sprawdzonych kremów przeciwzmarszczkowych pod oczy, sprawdź poniższe propozycje. Zwracaj uwagę na skład: szukaj kosmetyków zawierających np. peptydy, ale też kwas hialuronowy, który działa jak gumka na tzw. zmarszczki papierowe.
View Burdaffi on the source website