Pani Beata od kilku tygodni próbuje próbuję kupić 14-letniej córce dwuczęściowy strój kąpielowy. Szuka stacjonarnie w popularnych sieciówkach oraz w internecie, ale, niestety, nie udało jej się wybrać czegoś odpowiedniego. W sieciówkach dominują albo nieco bardziej zabudowane, typowo dziecięce kostiumy z motywami z bajek, albo bardziej "seksowne" modele ze stringami. W żadnym z nich dojrzewająca dziewczynka nie czułaby się swobodnie.
REKLAMA
Taka nastolatka nie pozostało kobietą chcącą eksponować swoje wdzięki, ale już też nie jest dzieckiem. Wybór jest pomiędzy stringami i wyciętą górą na sznureczkach a strojami w jednorożce. Nie możemy znaleźć po prostu kolorowego, wakacyjnego ładnego dziewczęcego stroju ze sportową górą i dołem, który nie odsłaniałby całych pośladków
- zauważa w rozmowie z portalem eDziecko.pl.
"Nie ma niczego pomiędzy"
Nasza czytelniczka podkreśla, iż dziewczynki w wieku jej córki wciąż lubią bawić się na plaży, biegać i skakać do wody, a przy tym chcą się czuć swobodnie. Skąpe bikini by im to utrudniało.
- Takie nastolatki nie powinny się martwić, iż podczas skoku do wody zsuną się stringi, a piersi w skąpym biustonoszu odsłonią. To nie są dorosłe kobiety, które zamiast szaleć w morzu i biegać po plaży, w seksownym stroju wyciągną się na leżaku. Producenci sieciowych ubrań dla nastolatek kompletnie o tym zapomnieli i pominęli grupę wiekową, którą są dziewczynki pod koniec szkoły podstawowej. Kiedy dziewczynki wyrastają z różowych, tiulowych spódniczek, to, według największych producentów ubrań dla nastolatek, wskakują od razu w topy ledwo zakrywające piersi. Nie ma niczego pośrodku - przyznaje.
Beata po rozmowie z rodzicami innych dziewczynek w tym wieku dostrzegła, iż problem jest duży. Nastolatki w siódmej i ósmej klasie podstawówki nie chcą eksponować swoich wdzięków, ale też już nie widzą siebie w bluzkach z Elsą z "Krainy lodu".
"Córce kupuję spodenki na dziale dla chłopców"
Nasza inna czytelniczka Ola przyznała, iż ten problem zaobserwowała już w przypadku znacznie młodszych dziewczynek. - Mam sześcioletnią córką i widzę, iż powycinane stroje dla dziewczynek zaczynają się już bardzo wcześnie, i nie chodzi już tylko o te kąpielowe. Idź do pierwszego lepszego sklepu i porównaj kolekcje dla dziewczynki i chłopca. Teraz jest lato, więc kuse spodenki, zakrywające tylko mały kawałek tyłka, to norma. Ja swojej córce kupuję spodenki na dziale dla chłopców, bo mają bardziej stonowane kolory, no i są dłuższe. Nie są biodrówkami, nie wrzynają się w tyłek - mówi.
Stroje do pływania najczęściej zamawia w sklepach typowo sportowych. - Oczywiście stawiam na strój jednoczęściowy, bo kilkuletnie dziecko paradujące w bikini to duża przesada - dodaje.
Głosy niezadowolonych rodziców można też znaleźć na TikToku. Wielu z nich narzeka, iż kostiumy kąpielowe dla dziewczynek są zbyt wycięte, a w rezultacie niepraktyczne np. podczas biegania i zabawy. Mama prowadząca profil @coach_christa nagrała filmik, w którym pokazała, jak wykrojone są stroje dla dziewczynek, z kolei inna tiktokerka zwróciła uwagę na fakt, iż w przypadku strojów jednoczęściowych brakuje rozpięcia w kroku. W rezultacie rodzice muszą zdjąć dziecku cały kostium, aby zmienić mu pieluszkę.
"Miniatury ubrań dla dorosłych"
Temat tego, iż w opinii wielu rodziców ubranka dla dziewczynek są często seksualizowane i niedopasowane do ich wieku, opisywaliśmy w poprzednim artykule. Wzbudził on w internautach silne emocje. Swoimi opiniami podzielili się pod tekstem udostępnionym na stronie facebookowej kobieta.gazeta.pl.
"Dlaczego nie ma takich dłuższych spodenek kąpielowych dla dziewczynek, jak są dla chłopców, tylko z bardziej dziewczęcymi wzorami? Dlaczego pięciolatka musi świecić tyłkiem?", "Moja córka przez siedem lat nauki nie miała ani jednych dziewczęcych szortów na WF. Albo obcisłe, albo krótkie, albo jedno i drugie. Zawsze kupowałyśmy chłopięce", "Mam dziewczynkę i chłopca, bliźnięta. Dla chłopca od urodzenia ubranka były świetne i dostosowane dla wieku. Dla dziewczynki po wieku gdzieś dwóch-trzech lat zaczęły się miniatury ubrań dla dorosłych, i to takich, które ja bym się wstydziła założyć. choćby kiedy byłam młodsza" - pisali.
Pedagożka Anna Chmielewska w rozmowie z eDziecko.pl zwróciła uwagę na fakt, iż poprzez zbyt odkryte czy bardzo powycinane modele możemy nieświadomie przekazywać dziewczynkom komunikat, iż ważniejszy od swobodnego ruchu i wygody jest wygląd. - To z kolei powoduje często koncentrację na wyglądzie, a nie ma samopoczuciu. Już choćby małe dziewczynki porównują swój strój do ubrań koleżanek. Jest to rozwojowe, podobnie jak naturalna jest chęć obserwowania, komentowania i naśladowania. Ważne, aby w rozmowach z dzieckiem podkreślać potrzebę akceptacji - dodała.
A czy Ty również napotkałeś trudności w wyborze odpowiedniego stroju kąpielowego dla dziewczynki? W przypadku jakiej grupowy wiekowej stanowi to największy problem? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzu lub na [email protected].
