Mentzen "zgrilował" Trzaskowskiego? Mamy komentarz ekspertki

gazeta.pl 5 godzin temu
24 maja Rafał Trzaskowski spotkał się ze Sławomirem Mentzenem. Jak wypadł podczas "grillowania"?
To kolejna odsłona "grillowania" Mentzena. 22 maja "studio" polityka Konfederacji odwiedził Karol Nawrocki. Marta Rodzik, specjalistka ds. PR i wizerunku, zauważyła wtedy, iż choć polityk początkowo próbował udawać wyluzowanego, to z czasem, kiedy pojawiły się trudniejsze pytania, coraz trudniej było mu opanować stres. Tym razem Mentzena odwiedził Rafał Trzaskowski. Jakie wrażenie po sobie pozostawił?


REKLAMA


Zobacz wideo Trzaskowski zapytał Nawrockiego o gangsterów podczas debaty TVP


Rafał Trzaskowski u Sławomira Mentzena. Stres był, ale nie pojawił się od razu
Jak zauważyła w rozmowie z nami Marta Rodzik, wywiad od początku był dosyć napięty. - Krótkie odpowiedzi, często niesprecyzowane - niestety. Zupełnie inna mowa ciała niż podczas wczorajszej debaty z panem Nawrockim - zauważyła. Początkowo Trzaskowski był dosyć pewny siebie, o czym świadczył m.in. bardziej wyważony ton głosu. Im dalej w las, tym bardziej uwidaczniał się stres. - Pan Rafał Trzaskowski starał się być bardziej opanowany, jednak po 40 minutach rozmowy pojawiły się elementy wskazujące na stres - zwolniona komunikacja, uśmiech oraz zaciskanie ust. Chwilami ton głosu był zbyt uniesiony. W pewnym momencie Trzaskowski zaczął przerywać prowadzącemu podczas rozmowy. Całkiem dobrze zdaniem ekspertki wypadł natomiast Sławomir Mentzen. - Szybkie odbijanie piłeczki, bardzo dobre przygotowane pytania - podsumowała. Zapytana o to, czy Trzaskowski został "zgrillowany", odpowiedziała, iż został raczej "przypalony".


Artykuł w trakcie aktualizowania...
Idź do oryginalnego materiału