Miruć wytyka Polakom błędy, a jak sam się urządził? Jedna rzecz zaskakuje

gazeta.pl 9 godzin temu
Krzysztof Miruć dał się poznać jako architekt. Wiele osób zastanawia się, jak mieszka on sam. Już wszystko jasne.
Krzysztof Miruć od dłuższego czasu cieszy się sporą popularnością. Architekt zdobył sympatię widzów dzięki takim produkcjom, jak: "Zgłoś remont" czy "Weekendowa metamorfoza", które są emitowane na antenie TVN. W swoich programach wspiera uczestników w przekształcaniu ich mieszkań w idealnie dopasowane przestrzenie. Nie każdy jednak wie, jak wygląda posiadłość architekta.


REKLAMA


Zobacz wideo Kylie Jenner miała zacząć majstrować przy twarzy w wieku 15 lat. Gojdź złapał się za głowę


Jak mieszka Krzysztof Miruć? Możecie się zdziwić
Krzysztof Miruć słynie z urządzania wnętrz dla innych. Sam rzadko jednak decyduje się pokazać własne cztery kąty. Jakiś czas temu zaprosił jednak "Dzień dobry TVN" do swojego domu. Widzowie programu mogli zajrzeć do wyjątkowego miejsca, w którym mieszka projektant. Co ciekawe, leśna posiadłość Mirucia została zaprojektowana przez Jerzego Połomskiego. Drewniany dom, położony w sercu natury, skrywa przytulny ogród z wygodnymi meblami i rzeźbami. W środku nie brakuje nowoczesnych rozwiązań. Kuchnię zdobi eleganckie lustro i długi blat w czerni, a salon wyposażono m.in. w duży telewizor, sofę oraz oryginalny stolik z drewnianego pnia. Największym zaskoczeniem okazała się jednak decyzja projektanta dotycząca drzwi. Co ciekawe, nie ma ich. W tym miejscu pojawiają się przestronne przeszklenia i wyjścia na taras. Zdjęcia zobaczycie w naszej galerii.
Tak urządził się Krzysztof Miruć. Jedna rzecz w jego domu zaskakujeOtwórz galerię


Krzysztof Miruć jest bardzo gościnny. Co jednak sądzi o nocowaniu? Niepopularna opinia
Krzysztof Miruć podkreślił, iż jego zdaniem kanapa nie powinna być traktowana jako nocleg dla gości. Architekt uważa, iż zapraszanie kogoś na noc bez zapewnienia mu komfortowego miejsca to duże naruszenie prywatności. - Wyobraź sobie, iż zapraszasz kogoś do domu i ma spać na kanapie, no to musi się rozebrać, musi te rzeczy złożyć, pójść do łazienki, wchodzicie w prywatną część swojego życia i czujecie pewien dyskomfort - tłumaczył. Architekt uważa, iż znacznie lepszą opcją jest zapewnienie gościom noclegu w pobliskim hotelu. - Czy naprawdę nie lepiej jest mieć wygodną kanapę bez funkcji spania i zafundować swoim gościom najbliższy hotel, w którym poczują się swobodnie, wyśpią się? - skwitował architekt. ZOBACZ TEŻ: Miruć był niestosowny wobec kobiet? Jest reakcja na oskarżenia architektki
Idź do oryginalnego materiału