„Mogłam to zrobić raz. Albo dobrze, albo wcale”. Anna Zając o marce Roselle, która powstała z uporu i potrzeby piękna

zwierciadlo.pl 17 godzin temu
Zdjęcie: Anna Zając (mat. prasowe)


Roselle nie powstało z kalkulacji. Raczej z niezgody na bylejakość, z tęsknoty za kobiecą elegancją i potrzeby robienia rzeczy po swojemu. Anna Zając opowiedziała nam o pracy, która ją naprawdę cieszy, o ubraniach, które sama nosi na co dzień, i o tym, dlaczego butik ma być miejscem, do którego chce się wracać – nie tylko po zakupy.
Idź do oryginalnego materiału