Kierowca z własnym samochodem potrzebny do wożenia turystów w południowej Europie - brzmi jak atrakcyjna, dobrze płatna oferta pracy. Na miejscu okazuje się jednak, iż nie chodzi o przewozy turystów, ale przemyt migrantów z Bałkanów do Europy Zachodniej. Szczegóły tego przestępczego procederu pokazali w "Superwizjerze" Jakub Stachowiak i Sebastian Klauziński.