„Nie pasujesz tutaj” – drwił z matki w klasie biznesowej, aż głos kapitana sprawił, iż jego uśmieszek zniknął. Łukasz Nowak żył dla kontroli. Kontroli nad harmonogramami, nad spotkaniami, nad każdym szczegółem, który mógłby go spowolnić. Tego ranka, wsiadając do samolotu do Warszawy, poczuł satysfakcję, widząc swoje nazwisko wydrukowane na karcie pokładowej – miejsce 4A, klasa […]