Wakacje w pełni, a Polacy coraz chętniej latają na zagraniczne wakacje. Choć na chwilę przed rozpoczęciem lata eksperci alarmowali, iż nie warto czekać na oferty last minute, bo tych po prostu nie będzie, to rzeczywistość w biurach podróży wygląda inaczej. Wszystkiemu mogą być winne niedawne wydarzenia, z pożarami w Turcji i Grecji na czele.
Duże zamieszanie z cenami all inclusive w biurach podróży
Jak co tydzień cenom wyjazdów na all inclusive z wylotem między 4 a 10 sierpnia przyjrzał się Instytut Badań Rynku Turystycznego Traveldata. Wynik ich analizy przedstawiła "Rzeczpospolita" i jest on bardzo ciekawy.
Średnia cena wyjazdu w szczycie sezonu przed tygodniem miała wzrosnąć tylko o 2 zł. I choć jest to zmiana minimalna, to kiedy spojrzymy na poszczególne kraje, różnica zaczyna być naprawdę duża.
Najszybciej drożeją wakacje w Maroku, na Malcie i w Portugalii. W ciągu tygodnia ceny wzrosły tam odpowiednio o 392 zł, 377 zł i 292 zł. Równocześnie największe spadki cen miały miejsce w przypadku Włoch, a dokładniej Sycylii (-754 zł) i Sardynii (-341 zł), a także hiszpańskiej Lanzarote (-257 zł).
Wakacje all inclusive 2025 w ulubionych krajach Polaków coraz tańsze. Egipt najtańszy w historii
Dużą niespodzianką może być fakt, iż przed tygodniem spadły ceny wszystkich ulubionych państw Polaków. Liderem obniżek jest Egipt, w którym za all inclusive płacimy średnio 3559 zł (-88 zł tydzień do tygodnia). Od momentu startu sprzedaży kraj faraonów nie był tak tani. o ile chcecie wiedzieć, jak wygląda tam urlop podczas tegorocznych wakacji, to opowiedziałam o tym w nowym odcinku podcastu "kierunek:PODRÓŻE". W tamtejszej Hurghadzie byłam w połowie czerwca.
Wyraźnie, bo o 82 zł staniała także Bułgaria (średnia cena na poziomie 3891 zł), a 54 zł oszczędzamy, wybierając lidera tegorocznego all inclusive, czyli Turcję (4875 zł). Ten kierunek także traci na wartości kolejny tydzień z rzędu. O 44 zł staniały wakacje na Wyspach Kanaryjskich (5560 zł), a o 35 zł wczasy w Grecji (5756 zł).
Skąd tam duże wahania w tych krajach? Egipt, choć jest bezpieczny, przez cały czas nie cieszy się dużym zainteresowaniem przez konflikt na Bliskim Wschodzie. Z tego samego powodu, a także ze względu na pożar w pobliżu Izmiru tanieje Turcja. Natomiast spadek cen w Grecji może być konsekwencją pożaru na Krecie, do którego doszło przed tygodniem.
