Tegoroczna Noc Muzeów w Pile była pełna kontrastów, emocji i inspirujących spotkań. Trzy placówki – Biuro Wystaw Artystycznych, Muzeum Okręgowe oraz Muzeum Stanisława Staszica – zaproponowały mieszkańcom i gościom zupełnie różne doświadczenia, które połączyła wspólna idea: uczynienie kultury żywą, dostępną i angażującą.
W BWA sztuka spotkała się z muzyką i opowieścią. Publiczność mogła nie tylko podziwiać malarskie pejzaże inspirowane dźwiękiem, ale także posłuchać koncertu znanych filmowych melodii, które wprowadzały w nostalgiczny nastrój. Ciekawym akcentem było spotkanie z kolekcjonerem płyt winylowych, który – oprócz opowieści o muzyce – pokazał piękno graficznego projektowania okładek. Uzupełnieniem była wystawa fotograficzna przedstawiająca dzieje Piły w XX wieku – nostalgiczna podróż przez historię miasta, zatrzymaną w migawkach.
Tymczasem w Muzeum Okręgowym królowała kultura uliczna. Wieczór zdominowała wystawa poświęcona historii pilskiego hip-hopu, wokół której zorganizowano szereg działań edukacyjnych i artystycznych. Od warsztatów graffiti i tworzenia masek, przez taneczne pokazy breakdance, po wykłady i rozmowy z przedstawicielami lokalnej sceny muzycznej – każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Wydarzenie stało się przestrzenią do wymiany doświadczeń między pokoleniami i środowiskami – twórcami, badaczami i odbiorcami.
Z kolei Muzeum Stanisława Staszica postawiło na spokojniejszy, refleksyjny klimat. Odwiedzający mogli zwiedzić wystawy stałe, poznać archeologiczne ciekawostki związane z konsumpcją napojów w dawnym Gdańsku, a także wysłuchać wykładów historycznych. Dużym zainteresowaniem cieszyła się degustacja przygotowana przez lokalną palarnię oraz pokaz kulinarny promujący ideę zero waste Pilskiego Banku Żywności.
Noc Muzeów w Pile udowodniła, iż kultura może być różnorodna, a każda forma – od malarstwa po rap – ma swoje miejsce i wartość. Wspólne przeżywanie sztuki, historii i muzyki po zmroku stworzyło wyjątkową atmosferę i przyciągnęło tłumy, pokazując, iż pilskie instytucje potrafią zaskoczyć i zainspirować.
Teks i foto: Zosia Molenda
Foto: Sebastian Daukszewicz


































