Nowe prawo mieszkaniowe w Hiszpanii. To ważna informacja także dla Polaków

natemat.pl 5 godzin temu
Prawo mieszkaniowe w Hiszpanii to kwestia, która wzbudza wiele kontrowersji przez zawiłości przepisów. Nowa ustawa ma ustabilizować czynsze, zwiększyć ochronę najemców i uporządkować chaos prawny. Z jednej strony to zmiany na plus, z drugiej wakacje dla Polaków mogą być sporo droższe.


Nowe przepisy obowiązują także na Wyspach Kanaryjskich. Więcej na temat problemów mieszkaniowych w Hiszpanii pisaliśmy tutaj. Kluczową zmianą jest automatyczne przedłużanie umów najmu. To ważna informacja także dla Polaków, którzy w ostatnich latach tłumnie kupowali tam nieruchomości, a dla wielu to wielkie marzenie.

Jak podaje Canarian Weekly, umowy zawarte od marca 2019 r. będą przedłużane do 5 lat w przypadku najmu od osoby prywatnej i do 7 lat, gdy właścicielem jest firma. Przedłużenie następuje choćby wtedy, gdy właściciel nie wyraża takiej chęci.

Dzięki temu najemcy będą mieli zapewnioną większą stabilność. W okresie obowiązkowego przedłużenia właściciel może odzyskać mieszkanie do użytku osobistego lub rodzinnego wyłącznie wtedy, gdy taki zapis znalazł się w oryginalnej umowie. Dodatkowo, jeżeli żadna ze stron nie poinformuje o zamiarze zakończenia umowy, będzie ona odnawiana nie na rok, jak dotychczas, ale aż na trzy lata.

Zmiany w prawie mieszkaniowym w Hiszpanii


Zmienią się również okresy wypowiedzenia umowy. Właściciel musi poinformować najemcę o zakończeniu umowy na co najmniej 4 miesiące przed jej wygaśnięciem, a najemca na co najmniej 2 miesiące.

Roczne podwyżki czynszu będą teraz powiązane z inflacją (CPI), co ma ograniczyć niekontrolowany wzrost kosztów najmu, szczególnie w czasach wysokiej inflacji i deficytu mieszkań. Właściciele będą zobowiązani do przekazywania podstawowych danych przy wpłacaniu kaucji, co ma zwiększyć przejrzystość rynku.

W ciągu najbliższych miesięcy zostanie także wprowadzony krajowy indeks cen najmu, a władze regionalne będą mogły tworzyć własne lokalne wskaźniki, pomagające monitorować sytuację na rynku. Nowe przepisy stanowią szereg korzyści dla najemców.

Ochrona po sprzedaży: Nowy właściciel nieruchomości musi respektować obowiązującą umowę najmu, choćby jeżeli nie została zarejestrowana.

Ograniczenie żądań dodatkowych zabezpieczeń: Maksymalna wysokość dodatkowych kaucji to dwa miesiące czynszu.

Niższe koszty administracyjne: W przypadku najmu od firm to one pokrywają opłaty agencyjne i formalne


Ulgi podatkowe: Najemcy standardowych mieszkań są zwolnieni z podatku od przeniesienia własności.


Właściciele nieruchomości także na tym zyskują poprzez:


Szybsze rozpatrywanie drobnych spraw: Roszczenia do 6000 euro mogą być rozstrzygane w uproszczonym trybie, co zmniejsza koszty i przyspiesza procesy sądowe.

Uzgodnione ulepszenia w mieszkaniu nie wpływają na przedłużenie umowy najmu.

Wynajem krótkoterminowy nie podlega już ogólnej ustawie o najmie miejskim i będzie regulowany przez władze regionalne.


Wspólnoty mieszkaniowe mogą teraz – większością 3/5 głosów – ograniczyć lub uregulować najem turystyczny w budynku, a także nałożyć na takie lokale wyższe opłaty wspólnotowe (do 20 proc.).

Zatem nowe przepisy to z jednej strony dobra wiadomość dla Polaków, którzy posiadają mieszkania na wynajem w Hiszpanii, ponieważ zyskują większą ochronę i stabilność. Jednak dla osób wynajmujących na wakacje może to oznaczać wyższe koszty.

Dodajmy, iż w kraju trwa kryzys mieszkaniowy. Liczba apartamentów do długoterminowego wynajmu jest znacznie mniejsza od zapotrzebowania. Dodatkowo ceny potrafią rosnąć w zastraszającym tempie, a ludzi po prostu nie stać na wynajem czy zakup własnego lokum. Winą za wszystko obarczani byli do tej pory turyści, bo to wynajem krótkoterminowy miał przyczynić się do tej sytuacji.

Idź do oryginalnego materiału