O znaczeniu mycia dłoni i dozowaniu antybiotyków rozmawiano w USK Opole

Zdjęcie: Konferencja o higienie rąk i antybiotykach w USK Opole [fot. Edyta Hanszke-Lodzińska]

Nic skomplikowanego, ale zapominamy o podstawowych zasadach. Z okazji przypadającego wczoraj Światowego Dnia Higieny Rąk akcję edukacyjną zorganizował Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu. Przy okazji naukowcy rozmawiali o antybiotykoterapii.

Pacjenci oraz odwiedzający mogli zobaczyć, jak medycy na co dzień myją dłonie. Najpierw dezynfekowali je, a później sprawdzali efekty pod lampą ultrafioletową.- Widać bardzo dużą różnicę, jestem wręcz w szoku. Myślę, iż takie akcje są potrzebne, szczególnie dla dzieci, ale dla dorosłych również. Zarazków jest pełno wszędzie, więc jak najbardziej dobry pomysł.- Wie pan, myjemy w sposób odpowiedni i adekwatny do posiadanego aktualnie czasu. Myślę, iż należałoby nad tym popracować, szczególnie kiedy zobaczyłem w tym urządzeniu efekt, to polecam wszystkim lepiej i dokładniej myć dłonie.Jeszcze 3-4 lata temu większość przywiązywała dużą wagę do tej czynności ze względu na koronawirusa. - Niestety zapomnieliśmy o zasadach - podkreśla Katarzyna Sołtys-Bolibrzuch, specjalista ds. epidemiologii USK w Opolu.- Dezynfekcja rąk obowiązuje ciągle i to w życiu codziennym całkowicie wystarczy. jeżeli jesteśmy…