Moda na "dupes" robi furorę. Czy luksusowe marki mają się czego obawiać?
Zdjęcie: Moda na torebki, które są odpowiednikami luksusowych marek
Jeszcze dekadę temu słowo "dupe" kojarzyło się głównie z angielskim "duplicate" i funkcjonowało raczej wśród makijażowych influencerek, które porównywały tanie pomadki do tych od MAC-a czy NARS. Dziś "dupes" to osobna kategoria rynkowa. Internet zalany jest filmikami, postami i poradnikami, jak znaleźć "idealny dupe" kultowego produktu, ale w rozsądnej cenie. Co się zmieniło, iż moda na "dupes" zyskała aż taką siłę przebicia? I czy luksusowe marki mają się czego obawiać?