FOTOGRAF
Dziwnie podniecona pajęczyca Morka przybiegła do pajęczycy Gorki.
-
Słyszałaś? - wysapała. - Z Pająkolandu przemycił się i chce zostać u nas znany
fotografik Nureks. choćby przystojny.
- No i co?
I co? - pytała Gorka.
- Robi za
półdarmo świetne portrety, a choćby kulturalne akty. Jest już lista kolejkowa
zorganizowana przez Micę. W tajemnicy przed facetami, oczywiście. Co mi tam,
zapisałam się. Najwyżej się wycofam - powiedziała Morka trochę zmieszana.
- Ja w
życiu bym się nie rozebrała przed obcym pająkiem - odparła
Gorka.
- Możesz
poprosić tylko o portret. Ładna jesteś - namawiała Morka.
- Mam dobre
lustro obok mojej pajęczyny. Wystarczy - odpowiedziała Gorka i nie wiadomo
czemu – westchnęła.
Jednak na
drugi dzień zapisała się na listę Micy. Była sto szesnasta…