Pojechali na wakacje z dziećmi i z dziadkami. Żałują: To nie było to, czego się spodziewaliśmy

Romantyczna kolacja we dwoje, bo dziadkowie zajmują się dziećmi w trakcie wyjazdu? A może ciągłe marudzenie i dyktowanie warunków? Wielopokoleniowe wyjazdy nie zawsze są udane. "Wariowali, gdy dziecko było w basenie, mimo iż potrafiło pływać. Były chwile, które były wyjątkowe i zabawne, ale nie na tyle, żebyśmy ponownie spędzili z nimi całe wakacje" - napisał jeden z internautów. Niektórzy maja jednak zupełnie inne doświadczenia.
Powoli zbliżają się wakacje i wiele rodzin już planuje rodzinne wyjazdy. Pewna matka w swoim wpisie na forum internetowym Reddit przyznała, iż oglądając zdjęcia z podróży innych osób zwróciła uwagę na jedną rzecz. Często dostrzega, iż rodzicom towarzyszą też dziadkowie. Zastanawia się, jak wygląda taki wyjazd


REKLAMA


Jak to jest? Czy rodzice zapraszają dziadków na wspólne wakacje, czy odwrotnie? Jestem bardzo interesująca jak to działa


- napisała. Dodała również, iż tylko raz była na rodzinnych wakacjach z dziećmi, a taki wyjazd z maluchami wcale nie był łatwy. Rozważa więc podróż wraz z teściami, którzy mogliby wesprzeć rodziców w opiece nad dziećmi. Nie wie jednak, czego mogłaby się podczas niej spodziewać.


Zobacz wideo Pytamy przedszkolaków, czego nauczyli ich dziadkowie. "Szyć" "Jeździć traktorem"


Internauci: Pojechaliśmy na wakacje z dziadkami. To nie było to, czego się spodziewaliśmy
Pod wpisem matki pojawiło się sporo komentarzy. Wiele osób podzieliło się swoimi doświadczeniami związanymi z wyjazdami z dziadkami. Nie wszyscy chwalili ten sposób wypoczynku.


Kilka razy pojechaliśmy na wakacje z dziadkami. To nie było to, czego się spodziewaliśmy. Dziadkowie chcieli mieć nad wszystkim kontrolę. Chcieli choćby decydować o posiłkach. To był koszmar. Wariowali, gdy dziecko było w basenie, mimo iż potrafiło pływać


- napisała jedna z internautek. "Były chwile, które były wyjątkowe i zabawne, ale nie na tyle, żebyśmy ponownie spędzili całe wakacje z dziadkami. Dobrym kompromisem jest zaproszenie dziadków na dwa dni z 10-dniowej wycieczki" - dodała.


Internauci wspominają wakacje z dziadkami. Nie wszystkim się podobało Shutterstock, autor: digitalienspb


Najlepsze wakacje? Z dziadkami
Były też osoby, które bardzo chwaliły sobie wyjazdy w większym gronie. Przyznały, iż nie zabierają ze sobą dziadków tylko po to, by ci zajmowali się wnukami. "Kiedy zabieramy dziadków, zawsze za nich płacimy. Nie oczekujemy też, iż będą cały czas pomagać przy dzieciach, w końcu są na wakacjach", "Zapraszamy dziadków na wakacje. My płacimy za siebie, oni płacą za siebie (bo mogą – inaczej byśmy to zrobili). Chcemy, aby po prostu cieszyli się wyjazdem z dziećmi. Nie oczekujemy ciągłej pomocy. Poza tym oni też potrzebują przerw od naszych pociech na wakacjach" - opowiadali.


Wyjazd z dziadkami może zmienić oblicze wakacji. Dzięki dodatkowym parom rąk do pomocy, rodzice mogą mieć więcej czasu w chwilę wytchnienia. Z kolei opieka nad wnukami wielu seniorom przynosi radość. "Pilnowali dla nas dzieci, żebyśmy z mężem mogli umówić się na randkę", "Na wszystkie wakacje jeżdżę z mamą (samotnie wychowuję dwóch synów). Jest fantastycznie, bardzo dużo mi pomaga" - pisali inni.
Co sądzisz o wspólnych wyjazdach z dziadkami na wakacje? Podoba Ci się ten pomysł? A może masz już jakieś doświadczenia w tej kwestii. Napisz do nas: [email protected]. Zapewniam anonimowość.