Pasażerowie samolotu linii Ryanair, którzy w piątek 20 czerwca mieli lecieć z Dubrownika do Krakowa oraz z Krakowa do Dubrownika, musieli uzbroić się w cierpliwość. Ze względu na warunki atmosferyczne ich loty mogły odbyć się dopiero dzień później. Przedstawicielka Ryanaira przyznała, iż ze względu na ograniczoną dostępność, linia nie była w stanie zapewnić noclegu wszystkim pasażerom. Niektórzy spędzili na lotnisku 20 godzin.