choćby wieloletnie doświadczenie w pracy na pokładzie samolotu nie przygotuje na zestaw próśb i żądań pasażerów. Przykładem mogą być te, które była stewardesa linii Emirates zdradziła w jednym z wywiadów. Prośba o "kanapkę z McDonalda", zmianę pieluchy i pytanie o to, gdzie znajduje się samolotowe spa to tylko kilka z długiej listy życzeń (więcej przeczytasz pod tym linkiem). O pomysłach podróżujących opowiedziała niedawno na TikToku polska stewardesa Monika Tworz.
REKLAMA
Zobacz wideo Zaskocz domowników. Zrób domową nutellę!
Najdziwniejsze prośby pasażerów. Polska stewardesa opowiedziała, co słyszała na pokładzie
Stewardesie zdarzyło się m.in. usłyszeć prośbę o otwarcie drzwi od toalety. To nie koniec. - Kiedyś jeden z pasażerów poprosił o możliwość odwiedzenia kokpitu w trakcie lotu - zdradziła. Jak można się domyślić, życzenie nie mogło zostać spełnione ze względów bezpieczeństwa, bo prawdziwe życie to nie film. Pan nie przyjął tego do wiadomości i postanowił wytoczyć ciężkie działa. - Jako finalny argument powiedział, iż "przecież gra w Microsoft Simulator" - dodała Monika Tworz.
Co jeszcze? Najwyraźniej nauczona doświadczeniem podróżowania polską koleją pasażerka w trakcie lotu poprosiła załogę, by "zadzwonić na inny samolot i poinformować, iż ona się spóźni" i żeby na nią poczekali. Inna z podróżnych poprosiła o asystę po wylądowaniu. Na pierwszy rzut oka nie ma w tym nic dziwnego, bo taka możliwość jest oferowana np. osobom z trudnościami z poruszaniem się. Została więc zapytana, w związku z jakim problemem potrzebuje asysty, by personel wiedział, jak jej pomóc. - Odpowiedziała, iż nie ma żadnego problemu, ale ma lot z przesiadką i nie chce jej się tyle chodzić z bagażami po lotnisku, więc chce, żeby ktoś ją zawiózł na inny samolot - zrelacjonowała. Królem absurdu został jednak inny pasażer. - Poprosił, żeby go obudzić, jak będziemy przelatywać nad Himalajami. Problem był tylko taki, iż to był lot z Amsterdamu do Hiszpanii - zdradziła stewardesa.
Ostatniego to się nie spodziewałam.
Pani, która poprosiła o asystę, wygrała. Chyba też zastosuję
- czytamy w komentarzach.
O co proszą pasażerowie w samolocie? "Poprosił o masaż"
Pytania "gdzie teraz jesteśmy?", prośby o wsparcie (np. chwilę rozmowy albo potrzymanie za rękę, by ukoić nadszarpnięte lotem nerwy) i żarty w stylu "czy leci z nami pilot?" zdarzają się często. Co z tymi, które zdecydowanie można zaliczyć do katalogu nietypowych? - Jeden z pasażerów widząc, iż przy fotelach nie ma kontaktu, poprosił mnie, żebym mu jeden przyniosła - opowiadała w rozmowie z dziendobry.tvn.pl była stewardesa Magda Augustynowicz. O podobne przygody spytałam redakcyjne koleżanki. I tu nie brakowało absurdów.
'Czy mogę otworzyć okno?'. Ale to raczej w formie żarciku.
Facet siedzący obok zapytał stewardesy, czy może mu rozmasować bark, bo nadwyrężył go, chowając walizkę do schowka. Pytał bardzo serio.
Zdarzyło ci się usłyszeć jakąś nietypową prośbę w samolocie? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.