Polski pilot o przerażającej sytuacji podczas lotu. "Sytuacja obróciła się o 180 stopni"

gazeta.pl 1 dzień temu
Czy samolot może latać podczas burzy? O wyjątkowo trudnym starcie z lotniska w Warszawie opowiedział polski pilot. - Po wzlocie w te pozornie niegroźne chmury sytuacja odwróciła się o 180 stopni - zdradził.
Nagła i gwałtowna burza potrafi przyprawić o ciarki. Zwłaszcza gdy wraz z nią nie brakuje ulewnego deszczu oraz silnego wiatru. Do tego wszechobecne grzmoty poprzedzane charakterystycznym rozbłyskiem. choćby z ziemi wygląda to niezwykle i przerażająco, a co jeżeli taka sytuacja złapie cię w trakcie lotu? O startowaniu w burzową pogodę opowiedział niedawno jeden z polskich pilotów, Mateusz Osęka. - Była tak silna, iż obok lotniska wyrwała kilka drzew z korzeniami - powiedział w filmie opublikowanym na TikToku.


REKLAMA


Zobacz wideo Superkomórka burzowa uderzyła w Warszawę [19.08.2024]


Czy samolot może latać podczas burzy? Pilot opowiedział, co go spotkało
Pilot podzielił się wspomnieniami z jednego z najtrudniejszych lotów, jakie odbył w całej swojej karierze. Wszystko działo się podczas burzy. - Tego dnia lecieliśmy z Warszawy do Budapesztu - wyjaśnił, dodając, iż był wtedy jeszcze niedoświadczonym, pierwszym oficerem. Razem z kapitanem czekali na zakończenie boardingu, a gdy wszystko wydawało się gotowe, zamknęli drzwi, uruchomili silniki i pokołowali do pasa startowego. Zanim ruszyli, na radarze pogodowym dostrzegli "dziurę" między burzowymi chmurami, która miała pozwolić im na bezpieczny start. Gdy oderwali się od ziemi, okazało się, iż urządzenie "nieco ich oszukało". - Po wzlocie w te pozornie niegroźne chmury sytuacja odwróciła się o 180 stopni - zdradził.


Pilot wyznał, iż w tamtej chwili zmagali się z "turbulencjami nie z tej ziemi", które były tak silne, iż spowodowały samoistne wyłączenie się autopilota. Na dokładkę padał solidny deszcz, a okazjonalnie pokazywały się także pioruny. - Było to jedno z najmniej przyjemnych doświadczeń w całej mojej karierze - podsumował. Zaznaczył jednak, iż w końcu udało im się wylecieć z burzy, samolot wyszedł z niej bez szwanku, więc bez obaw mogli kontynuować dalszą podróż. Niemniej opowiedziany lot był dla niego wyjątkowo cenną lekcją, a przy okazji utwierdził go w przekonaniu, iż samoloty to naprawdę wytrzymałe maszyny.


Czy latanie samolotem w czasie burzy jest bezpieczne? Gdy uderzy piorun, możesz usłyszeć huk
Choć latanie w trakcie burzy niekoniecznie może należeć do najprzyjemniejszych doświadczeń, warto zaznaczyć, iż choćby w taką pogodę samolot jest bezpieczny. Wszystko dlatego, iż ze względu na strukturę oraz budowę przypomina latającą wersję klatki Faradaya. Oznacza to, iż gdy uderzy w niego piorun, energia przemieści się po zewnętrznym poszyciu, a w środku nikt nie poczuje porażenia. Nieco inaczej jest jednak z dźwiękiem, gdyż w takiej sytuacji podróżni często relacjonują, iż słyszeli odgłos podobny do wystrzału z pistoletu. Czasami zdarza się też, iż mimo braku widocznych uszkodzeń piloci decydują się na powrót na lotnisko, by upewnić się, iż z maszyną jest wszystko w porządku. Leciałe/aś kiedyś w burzy? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału