36-latek wybrał się na wakacje do Tajlandii z przyjaciółmi, jednak tego dnia zdecydował się na samotną kąpiel w pobliżu plaży Kamala. Wedle doniesień służb, wszedł do wody około godziny ósmej rano. W okolicach 10.35 ratownicy dostrzegli, jak dryfuje twarzą w dół. Natychmiast wyruszyli na pomoc, a gdy udało się do niego dotrzeć, rozpoczęli akcję reanimacyjną.
REKLAMA
Zobacz wideo Atrakcja i tortury. Słonie cierpią dla turystów
W Tajlandii utonął Polak. Wybrał się na samotną kąpiel
Jak informuje portal thethaiger.com, 36-latka przetransportowano do szpitala w Patong, gdzie kontynuowano resuscytację, jednak bez skutku. Mężczyzny nie udało się uratować, a jako przyczynę śmierci wskazano utonięcie. Przeprowadzono również sekcję zwłok, która wstępnie wykluczyła udział osób trzecich, gdyż nie znaleziono żadnych śladów pobicia. Policja poinformowała też, iż nie wystąpiły żadne podejrzane okoliczności związane ze śmiercią. Założono akta sprawy, jednak potwierdzono, iż nie ma wątpliwości co do przyczyny. Wszystko wskazuje na to, iż był to nieszczęśliwy wypadek.
Tragiczne wieści z Tajlandii Tajlandia, Patong. Fot. pexels.com / Markus Winkler
Polak wypadł z piątego piętra. realizowane są czynności wyjaśniające okoliczności tragedii
Zaledwie kilka dni wcześniej, również w Phuket, śmierć poniósł inny turysta z Polski. Do zdarzenia doszło chwilę po północy z piątku na sobotę (2 i 3 maja). 34-letni mężczyzna na oczach towarzyszącej mu żony, wypadł z balkonu na piątym piętrze apartamentowca w miejscowości Patong. Nie udało się go uratować. Jak informuje portal bangkokpost.com, kobieta zeznała, iż oboje relaksowali się i pili alkohol na balkonie, gdy jej partner wstał, niespodziewanie stracił równowagę, na skutek czego spadł. Jego ciało zostało przetransportowane do szpitala, zaś policja prowadzi śledztwo, czy do zdarzenia doszło wyłącznie z powodu nieszczęśliwego wypadku. Jak informuje onet.pl, do sprawy włączyła się polska ambasada, ponadto rozpoczęto procedury związane ze sprowadzeniem ciała mężczyzny do Polski.
Portal thethaiger.com zauważa, iż to nie pierwszy podobny wypadek ze skutkiem śmiertelnym, który wydarzył się w Tajlandii w ostatnim czasie. W kwietniu z wysokiego budynku spadła Rosjanka, natomiast w grudniu z 11. piętra wypadł mieszkaniec Finlandii. Oboje zmarli na miejscu.