„Prezent” od teściowej, który zniszczył naszą pierwszą euforia Marcin i Kasia wyprawili huczne wesele. Przyjęcie zorganizowali w restauracji, zapraszając sześćdziesiątkę gości. Wszystko szło jak z płatka: uśmiechnięte twarzy, wesołe toasty, skoczna muzyka. Wydawało się, iż przed nimi tylko szczęście. Aż nadszedł moment wręczania prezentów. Pierwsi podeszli rodzice Marcina. Elżbieta Józefowa, jego matka, z poważną miną […]