Przez "żart" nie poleciał na urlop. Wystarczyło jedno niewłaściwe słowo
Zdjęcie: Niefortunny żart podróżnego na warszawskim lotnisku
Na warszawskim lotnisku doszło do incydentu, który rozpoczął się od niewłaściwego żartu, a zakończył poważnymi konsekwencjami. 49-letni mężczyzna powiedział, iż w swoim bagażu przewozi siekierę, co spotkało się z natychmiastową reakcją służb. Podróżny gwałtownie pożałował swojego zachowania.