Przybyło pojemników na odpady tekstylne. Gdzie ich szukać?

swidnica24.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: fot. UM w Świdnicy


Po wprowadzonym od stycznia obowiązku segregowania dodatkowej frakcji odpadów dla wielu mieszkańców Świdnicy problemem stały się stare buty, ręczniki, odzież. Nie można ich już wrzucać do pojemników na odpady zmieszane, a miasto nie zdecydowało się na ustawienie dodatkowych kubłów. Świdniczanie mają do wyboru dwie możliwości: Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów na obrzeżach miasta albo kontenery prywatnych firm. Tych ostatnich przybyło.

  • fot. UM w Świdnicy

    Problemy z segregowaniem odpadów tekstylnych – Mieszkańcy Świdnicy mają trudności z pozbywaniem się starych butów, odzieży i ręczników, ponieważ nie mogą ich wrzucać do pojemników na odpady zmieszane, a miasto nie wprowadziło dodatkowych pojemników.

  • Punkty zbiórki tekstyliów – Mieszkańcy mogą oddawać tekstylia do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów (PSZOK) lub korzystać z kontenerów prywatnych firm, których liczba wzrosła. Jednak PSZOK budzi kontrowersje z powodu konieczności umawiania się na wizyty.
  • Nowe pojemniki na tekstylia – Firma zewnętrzna dostarczyła 19 nowych pojemników na tekstylia, które zostały ustawione w różnych lokalizacjach w Świdnicy, co ułatwi mieszkańcom pozbywanie się odzieży i innych odpadów tekstylnych.

Obowiązek wyodrębnienia jeszcze jednej frakcji odpadów na kraje Unii Europejskiej nałożyła dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/851 z 30 maja 2018 r. zmieniająca dyrektywę 2008/98/WE w sprawie odpadów. Polski parlament wybrał opcję minimum, wprowadzając do zapisu ustawy z 19 lipca 2019 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach obowiązek przyjmowania tekstyliów w punktach selektywnej zbiórki odpadów. Nie zdecydowano się na obowiązkowe, dodatkowe pojemniki, jak jest w przypadku papieru, plastiku i czy odpadów bio.

Część samorządów od razu szukała dodatkowych rozwiązań, spodziewając się, iż w takiej sytuacji, gdy miejscem odbioru ma być tylko PSZOK, będzie generować problemy z porzucaniem odpadów tekstylnych pod pojemnikami na inne frakcje lub wyrzucaniem ich do rowów, na terenach mniej uczęszczanych. Władze Świdnicy oparły system na ustawowym minimum, a głównie na PSZOK-u, którego funkcjonowanie od kilku lat budzi kontrowersje. Na wizyty trzeba się umawiać telefonicznie. Warto dodać, iż w tym roku mieszkańcy za utrzymanie PSZOK-u zapłacą ponad 928 tysięcy złotych. Według danych ratusza, z punktu w ubiegłym roku skorzystało 1400 świdniczan.

Jak bardzo potrzebne jest dodatkowe rozwiązanie, pokazała jedyna dotychczas dodatkowa zbiórka tekstyliów, zorganizowana w kwietniu przed urzędem miejskim w Świdnicy. Na początku maja na pytania, czy jest to sygnał dla władz miasta do zwiększenia możliwości oddawania tej frakcji odpadów np. poprzez ustawienie dodatkowych pojemników lub organizowanie odbioru na wzór gabarytów rzeczniczka UM Magdalena Dzwonkowska odpowiedziała: – Rozszerzenie zakresu usługi o odbiór odzieży i tekstyliów spod nieruchomości wiązałoby się ze znacznym wzrostem kosztów. Takie działanie dziś nie ma ekonomicznego uzasadnienia tym bardziej, iż w porównaniu z innymi frakcjami, ilość odpadów tekstylnych wytwarzanych przez gospodarstwa domowe jest niewielka.

Miasto zapowiedziało, iż ułatwieniem będzie możliwość oddawania odpadów do PSZOK-u bez wcześniejszego umawiania się w jeden wybrany dzień w miesiącu. Na razie jednak konkretny dzień nie został wskazany.

Jak podała „Czysta Świdnica” w mediach społecznościowych, ułatwieniem w pozbywaniu się niepotrzebnych tekstyliów będzie zwiększenie liczby pojemników, dostarczonych na teren miasta przez zewnętrzną firmę. Jest ich 19 i zostały ustawione przy wiatach śmietnikowych w następujących lokalizacjach:

ul. Bema 1
ul. Dąbrowskiego 15
ul. Kołłątaja 38
ul. Piłsudskiego 15
ul. Waryńskiego 15
ul. Waryńskiego 31
ul. Waryńskiego 31a
ul. Wróblewskiego 29
ul. Zamenhofa 49
ul. Klonowa 2
ul. Kopernika 31
ul. Skargi 28
ul. Okrężna 37a
ul. Prądzyńskiego 141
ul. Wodna 3
ul. Jarzębinowa 26
ul. Kozara-Słobódzkiego 39
ul. Kozara-Słobódzkiego 59.

Jak informuje wydział gospodarki odpadami świdnickiego magistratu, na terenie miasta ponadto ustawionych jest ponad 70 pojemników Czerwonego Krzyża.

Agnieszka Szymkiewicz

Idź do oryginalnego materiału