Kontrole bagażu w Ryanairze od zawsze budziły skrajne emocje, ale w ostatnich miesiącach zrobiło się o tym szczególnie głośno. Pasażerowie skarżą się na niejednolite miarki, które różnią się na poszczególnych lotniskach, co prowadzi do nerwów i dodatkowych opłat. Media społecznościowe obiegły nagrania podróżnych próbujących zmieścić walizki we wnękach do pomiaru. Nierzadko kończy się to wyrywaniem kółek, rączek i innych elementów, aby uniknąć dopłaty sięgającej choćby 60 euro. Przewoźnik jednak stanął naprzeciw i wprowadził drobne zmiany.
REKLAMA
Zobacz wideo Kiedy przysługuje nam zwrot kosztów, a kiedy odszkodowanie od przewoźnika? Ekspertka wyjaśnia
Czy zmieniły się wymiary bagażu podręcznego? Ryanair wprowadził niewielką korektę
Formalnie rozmiar bagażu podręcznego nie uległy zmianie - pasażer przez cały czas ma prawo zabrać na pokład jedną małą torbę, która zmieści się pod siedzeniem. Różnica polega na czymś innym. Serwis fly4free.pl zwrócił uwagę na poprawkę w Ogólnych Warunkach Przewozu (T&C’s) 23 kwietnia 2025 roku. Informuje ona o zwiększeniu wymiarów fizycznej miarki, czyli specjalnego sortownika używanego do kontroli bagażu. Dotychczas wynosił 35 x 20 x 20 cm, teraz jest to 42 x 20 x 30 cm.
Właśnie zwiększyliśmy wielkość naszego sortownika na bagaż podręczny z 35 x 20 x 20 cm (14 000 cmł) do 42 x 20 x 30 cm (25 200 cmł), aby umożliwić przewóz toreb podręcznych o większych rozmiarach niż te dotąd dozwolone
- czytamy na stronie przewoźnika. Choć teoretycznie torba przez cały czas musi spełniać standardowe parametry, większa wnęka daje margines błędu i pozwala uniknąć sporów przy odprawie.
Ryanair bagaż podręczny. Wymiary, które warto znać
Zgodnie z obecnymi zasadami, każdy pasażer Ryanaira może zabrać jedną bezpłatną małą torbę, której maksymalne wymiary to 40 cm x 20 cm x 25 cm. Osoby, które wykupią usługę "pierwszeństwo wejścia i 2 sztuki bagażu podręcznego", mogą wnieść na pokład dodatkową walizkę kabinową o wymiarach 55 cm x 40 cm x 20 cm i wadze do 10 kg. Trzeba pamiętać, iż w ostatnich miesiącach obsługa lotniska zwraca szczególną uwagę na rozmiar naszych rzeczy. Według portalu Fly4free.pl linie zaleciły personelowi, by kontrolować przede wszystkim tych pasażerów, którzy "rażąco przekraczają dopuszczalne limity". To oznacza, iż w praktyce wielu podróżnych może uniknąć kłopotliwej kontroli, o ile ich bagaż nie rzuca się w oczy pod względem wielkości.
