Uwielbiam efekt starej deski. To, ile daje możliwości, jak pozwala eksperymentować z różnymi produktami, z wyobraźnią. Gdybym miała wybrać, to chyba właśnie efekt starej deski byłby u mnie na pierwszym miejscu. Wykonuję je na różne sposoby. Uwielbiam kombinować. Zawsze, jak zaczynam ozdabianie przedmiotu, to tak naprawdę nigdy nie wiem, jak się ta zabawa zakończy.
Dziś tak.
Dziś w roli głównej segregator. W stylu shabby chic...z nutą vintage. Ma kilka kolorów farb na sobie, trochę struktur (m.in. uzyskanych dzięki spękaniom jednoskładniowym czy zdzieraniem jeszcze lekko mokrej farby szpachelką), zadrapań - czasem choćby do gołego drewna, postarzeń, zadziorów, chlapań. Farba w kolorze scorched timber z Ranger idealnie się do tego nadała. A kropeczką nad "i" są te piękne kwiaty w stylu retro z transferu Primy. Całość starałam się utrzymać w lekko spłowiałych barwach. Finalnie jest kilka razy lakierowany i naprawdę miły w dotyku :)




pozdrawiam
Joanna
Wykorzystane produkty:
Podobne:





Joanna

Wykorzystane produkty:





















