Artysta odszedł 21 sierpnia 2025 roku, tuż przed planowanym występem na festiwalu Top Of The Top Sopot Festival. Teraz prokuratura przekazała pierwsze informacje w sprawie prowadzonego postępowania.
Tragedia w Sopocie i przerwana transmisjaStanisław Soyka miał pojawić się na scenie podczas koncertu „Orkiestra Mistrzom”. Niestety, nigdy do tego nie doszło. Organizatorzy poinformowali o śmierci artysty jeszcze w trakcie wydarzenia, a stacja TVN zdecydowała się przerwać transmisję festiwalu. W specjalnym komunikacie podkreślono, iż decyzja została podjęta z szacunku dla zmarłego muzyka i jego rodziny.
– Dziś podczas koncertu dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Stanisława Soyki. Poruszeni tragedią i ze względu na ogromny szacunek dla Artysty i jego bliskich przerwaliśmy transmisję telewizyjną – czytaliśmy w oświadczeniu.
Śledztwo prokuratury i sekcja zwłokJak poinformował prokurator Michał Łukasiewicz z sopockiej prokuratury, wszczęto śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Ciało Stanisława Soyki zostało ujawnione w jednym z hoteli w Sopocie.
25 sierpnia przeprowadzono sekcję zwłok artysty. Jednak – jak wyjaśnił prokurator Marek Kopczyński – pełne wyniki poznamy dopiero za kilka tygodni.
– Po sekcji pobrano materiał biologiczny do dalszych badań. Na ostateczne ustalenia dotyczące przyczyny śmierci trzeba będzie poczekać około miesiąca – przekazał przedstawiciel Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Wstrząs dla fanów i świata kulturyŚmierć 66-letniego artysty była ogromnym zaskoczeniem także dlatego, iż jeszcze kilka godzin wcześniej brał udział w próbach festiwalowych. Media społecznościowe zalała fala kondolencji od fanów i przedstawicieli świata kultury.
Soyka, znany m.in. z takich utworów jak „Tolerancja” czy „Play It Again”, od lat należał do grona najbardziej cenionych muzyków w Polsce. Łączył jazz, soul i pop, tworząc unikalny styl, który na zawsze pozostanie w historii polskiej muzyki.
Sprawa śmierci Stanisława Soyki wciąż pozostaje otwarta. Pełne wyniki sekcji zwłok i badań uzupełniających poznamy dopiero za kilka tygodni, ale już teraz wiadomo, iż cała Polska opłakuje stratę wyjątkowego artysty.