Silne turbulencje nad Niemcami. "Myślałem, iż samolot się rozpadnie"
Zdjęcie: Przez turbulencje pilot musiał awaryjnie lądować. Nigdy tak się nie bałem (Screen: Google Maps)
Lecący w środę (4 czerwca) wieczorem z Berlina do Mediolanu samolot linii Ryanair, z 185 osobami na pokładzie, awaryjnie lądował w bawarskim mieście Memmingen. Decyzja była podyktowana silnymi turbulencjami. W ich wyniku dziewięcioro pasażerów zostało poszkodowanych. Do szpitala trafiło m.in. dwuletnie, poobijane dziecko.