Skandal podatkowy! Rząd nałoży daninę na elektronikę, by płacić artystom emerytury. [1.08.2025]

warszawawpigulce.pl 11 godzin temu

Polski rząd ogłosił decyzję, która wstrząsnęła zarówno rynkiem technologicznym, jak i kieszeniami milionów konsumentów. Wprowadzono nowy 2-procentowy podatek, który obejmuje wszelką elektronikę – od telefonów i laptopów po telewizory i konsole do gier. Dla przeciętnego obywatela oznacza to jedno: zakupy technologiczne staną się droższe, a budżet domowy – jeszcze bardziej napięty.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Cel: emerytury dla artystów. Ale czyim kosztem?

To jednak nie wysokość nowej daniny wywołała największe poruszenie, ale jej przeznaczenie. Całość wpływów z podatku ma zasilać fundusz emerytalny dla polskich artystów – twórców kultury, aktorów, muzyków, malarzy, którzy niejednokrotnie borykają się z problemami finansowymi na starość. Pomysł wydaje się szlachetny, ale społeczne reakcje są mieszane.

Z jednej strony pojawiły się głosy uznania dla idei wspierania kultury i zapewnienia godnych warunków życia dla tych, którzy tworzyli duchowy krajobraz Polski. Z drugiej – rośnie frustracja wśród konsumentów, którzy nie rozumieją, dlaczego to właśnie oni mają ponosić koszty tej decyzji. Wątpliwości mnożą się: czy to sprawiedliwe, by wszyscy płacili za przywileje jednej grupy zawodowej?

Technologia kontra kultura – społeczeństwo podzielone

Nowa danina już teraz wywołuje niepokój wśród właścicieli sklepów z elektroniką, którzy prognozują spadek sprzedaży i trudności w planowaniu dostaw. Polacy, coraz bardziej uzależnieni od cyfrowych narzędzi w pracy, edukacji i życiu codziennym, zaczynają kalkulować: czy warto inwestować w nowy sprzęt teraz, czy lepiej poczekać?

Eksperci ostrzegają, iż podatek może zniechęcić do modernizacji sprzętu, spowolnić cyfryzację i uderzyć w najuboższych. Dla wielu rodzin zakup laptopa do szkoły czy telefonu dla seniora stanie się decyzją o dużo większym znaczeniu finansowym.

Czy to początek fali nowych danin celowych?

Najwięcej kontrowersji budzi jednak sam mechanizm. Rząd nie ukrywa, iż to może być tylko pierwszy krok – eksperci alarmują, iż taki precedens otwiera drzwi dla kolejnych „celowych” podatków: dziś elektronika, jutro może paliwo, kosmetyki lub choćby internet? Pojawiają się pytania: kto będzie następny? I kto zdecyduje, który cel społeczny jest ważniejszy od drugiego?

Co to oznacza dla Ciebie?

Jeśli planujesz zakup telefonu, komputera czy telewizora – licz się z podwyżką cen. Nowy podatek obowiązuje od razu, a sklepy już uwzględniają go w swoich cennikach. Warto przeanalizować, czy nie przyspieszyć decyzji zakupowych lub poszukać okazji przed dalszymi podwyżkami. A jeżeli prowadzisz działalność związaną z technologią – przygotuj się na zmienione warunki gry.

To nie tylko nowy podatek. To polityczny sygnał, iż władza nie zawaha się sięgnąć po kieszenie obywateli, by realizować cele społeczne – choćby najbardziej szlachetne. Czy społeczeństwo to zaakceptuje, czy wybuchnie opór? W najbliższych tygodniach wszystko może się rozstrzygnąć.

Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału