Smakuje jak połączenie wanilii i kokosa. Ta roślina to ewenement, choć mało kto ją zna

g.pl 1 tydzień temu
Najpierw było awokado, a później pistacja i matcha. Co jest następne w kolejce po gigantyczny jedzeniowy sukces? W mediach społecznościowych coraz częściej zaczyna gościć tropikalna roślina z kuchni azjatyckiej. Jej największą zaletą jest to, iż robi z przekąskami prawdziwe cuda. Zachęca nie tylko smakiem, ale także swoim kolorem.
Kuchnia azjatycka słynie z nietypowych dań i połączeń smakowych. Nic więc dziwnego, iż nowy wynalazek kulinarny pochodzi właśnie stamtąd. Pandan to tropikalna roślina, która wspina się po szczeblach popularności już od kilku lat. Musiała jednak najpierw ustąpić miejsca innym, wiralowym przekąskom, ale w końcu przyszedł na nią czas. Teraz świat w końcu się przekona, czy jest gotowy na kolejną kuchenną rewolucję.


REKLAMA


Zobacz wideo Tarta czekoladowa z musem pistacjowym z matcha


Pandan podbija kuchnie świata. Wanilia w połączeniu z kokosem i orzechową nutą
Roślina pandan jeszcze do niedawna była znana głównie w Azji Południowo-Wschodniej. Aktualnie szturmem podbija serca użytkowników mediów społecznościowych oraz zdobywa kuchnie na całym świecie. Słynie z wąskich liści o intensywnym zielonym kolorze i aromacie. Dzięki nim słodkie przekąski nabierają zupełnie nowych barw. Pandan występuje głównie w Tajlandii, Wietnamie, Indonezji oraz Malezji i idealnie wpisuje się w gusta lokalnych szefów kuchni. Zdaniem wielu ma lekko waniliowy aromat z nutą kokosa oraz migdałów. Ponadto liście można wykorzystywać w formie świeżej, suszonej oraz mrożonej. W Azji służą najczęściej do zawijania mięsa oraz przygotowywania deserów i napojów. Poza tym pandan jest naturalnym barwnikiem, który potrafi nadawać potrawom wyjątkowym, jaskrawozielony kolor. Jest to zatem uczta zarówno dla podniebienia, jak i oczu, podczas której do nozdrzy będzie docierał lekko orzechowy zapach.


Superfood w nowej odsłonie. Może zrobić się jeszcze bardziej zielono
Popularność pandanu nabrała tempa wraz z trendem na "zielone jedzenie". Choć w tym przypadku w Polsce pierwszeństwo mają pasty oraz koktajle z awokado popijane matchą, pandan wcale nie radzi sobie gorzej. W sieci można znaleźć wiele przepisów na smoothie, cista czy choćby kawę z dodatkiem ekstraktu z tropikalnej rośliny. Warto jednak wiedzieć, iż liście pandanu są dość włókniste i twarde. Właśnie dlatego mają one głównie nadawać potrawom aromatyczny smak i intensywny zielony kolor. To jednak coś więcej niż aspekty wizualne. Roślina zaliczana jest do grona tak zwanych superfood, ponieważ słynie również ze licznych adekwatności zdrowotnych.
Sprawdź również: Wystarczy popatrzeć i cyk! Zapłacone. WARS testuje płatność wzrokiem
W tradycyjnej medycynie azjatyckiej liście pandanu wykorzystuje się jako środek przeciwzapalny, przeciwbólowy, przeciwgorączkowy oraz obniżający ciśnienie krwi i cukier. Roślina ma także wspomagać trawienie oraz działać kojąco na żołądek. Zawiera witaminy A, C, E i K oraz flawonoidy. W Polsce pandan można kupić w postaci ekstraktów lub proszku. Niekiedy dostępne są także świeże liście. Niestety nie jest to jeszcze aż tak powszechny produkt, dlatego warto szukać go w sklepach z żywnością azjatycką lub bio. Największy wybór zaś oferują sprzedawcy internetowi.


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału