Pogrupowanie ubrań kolorystycznie przed praniem, wbrew pozorom, nie jest takie proste. Coraz więcej osób wrzuca do pralki wszystko razem (bez względu na odcień). Do tego dodaje specjalną chusteczkę wyłapującą kolory, by nic nie pofarbowało. Niektórzy przez cały czas jednak wolą wszystko segregować i używać płynów do jasnych, ciemnych lub kolorowych rzeczy. Wówczas (przynajmniej w teorii) nie powinny stracić swoich barw. Problemem, przynajmniej w moim domu, zawsze były ubrania w białe i czarne paski bądź kropki. Okazuje się, iż istnieje teoria, zgodnie z którą niektóre marki prawdopodobnie mają stosować specjalny kod. za pomocą którego konsument może dowiedzieć się, do jakiego prania zakwalifikować dany ciuch. Szaleństwo? Trzeba przyznać, iż informacja dość zaskakująca, mimo tego ma wielu zwolenników.
REKLAMA
Zobacz wideo Za dużo prania na za małą suszarkę? Mamy na to patent!
Nad problemem farbowania ubrań pochyliła się też na swoim Instagramie @pani.porzadnicka. Na jej profilu można znaleźć całe mnóstwo przeróżnych rozwiązań, które pozwalają uniknąć czasu, zachować czystość w domu lub chociażby zrobić szybki obiad. Tym razem zapytała swoich obserwatorów, czy słyszeli o kolorze metek, które mają sugerować, jak prać dany ciuch.
Nie wiesz, z czym wyprać swoje ubrania? W sieci krąży informacja, iż kolor metki H&M ma znaczenie. Biała – pierz z jasnymi. Czarna – wrzuć razem z ciemnymi. Myślisz, iż ta teoria jest prawdziwa?
- zastanawiała się?
Internauci: To nie prawda
Chociaż te informacja wydawałoby się, iż może zrewolucjonizować chaos związany z praniem w wielu domach, prawdopodobnie jest tylko plotką. Tak przynajmniej sugerowali internauci, którzy nie ukrywali, iż wielokrotnie już o tym słyszeli, jednak nikt tego nie potwierdził.
Straszna bzdura. To plotkach rozpowszechniana przez sporo osób, ale HM tego w żaden sposób nie potwierdza. Kolor metki to tylko dana kolekcja / linia produktów
- napisała jedna z internautek. "To nie jest prawda, jako pracownik tej firmy mogę pośmiać się z takich teorii razem z koleżankami z kontroli jakości", "Mam czarne metki na białych koszulkach, więc powątpiewam" - dodali też inni. Wiele osób pisało także, iż łatwo "obalić" tę teorię, bo mają mnóstwo czarnych ubrań z białymi metkami i odwrotnie. "Zdecydowanie nie można się tym kierować! Mam białe koszulki z czarnymi metkami z H&M" - pisali.
Jak pierzecie ubrania w biało-czarne paski bądź kropki? Zachęcamy do udziału w sondażu! A może znacie jakieś inne teorie lub tajemnice domowych porządków i prania? Chętnie je poznamy, możecie pisać: [email protected].
