Szczyt sezonu górskiego niewątpliwie przypada na lato, jednak również jesienią nie brakuje chętnych na wędrówki. Mimo iż dzień robi się coraz krótszy, piękne okoliczności przyrody oraz większe luzy na szlakach sprawiają, iż wciąż można spotkać innych turystów, a na popularniejszych trasach (zwłaszcza w weekendy) bywa wręcz tłoczno. Nie zawsze jednak w góry idą osoby, które potrafią się odpowiednio zachować, czy choćby przygotować do wędrówki.
REKLAMA
Zobacz wideo gwałtownie zmieniające się warunki w Tatrach. Najpierw śnieżyca, a potem słońce
Czego nie robić w Tatrach? Nie każdy wie, jak się zachować
Wybierając się w góry, trzeba pamiętać o kilku ważnych zasadach, które mogą przeważyć o bezpieczeństwie na szlaku. Przede wszystkim należy zapoznać się z warunkami panującymi na trasie, prześledzić prognozę pogody i wyjść odpowiednio wcześnie, by nie wracać po ciemku (w Tatrach do 30 listopada jest to zabronione). Nie można również zapomnieć o odpowiednim wyposażeniu, z dużym naciskiem na porządne buty. To właśnie ten element garderoby bywa często na językach, ponieważ osób spacerujących w adidasach nie brakuje. Inną kwestią jest śmiecenie oraz brak wiedzy na temat tego, jak powinno się spacerować. Jeden z członków grupy "Tatromaniacy" niedawno miał okazję odwiedzić Halę Gąsienicową. Zamiast zachwycać się widokami, zwrócił uwagę na zachowanie innych turystów, które nie przypadło mu do gustu.
Turysta oburzony zachowaniem innych. "Każdy idzie jak święta krowa"
Autor wymienił kilka przewinień turystów, w tym wcześniej wspomniane zostawianie śmieci czy spacerowanie w adidasach, jednak najbardziej oburzyło go co innego.
Najbardziej rozwala mnie to, iż każdy idzie jak święta krowa...
- napisał w poście, dodając, iż turyści często nie zwracają uwagi na innych, chodzą środkiem, zatrzymują się znienacka na zdjęcia, blokując przy tym drogę innym. Zaznaczył, iż na trasie należy trzymać się prawej strony, a w razie potrzeby zejść na bok, by nie przeszkadzać pozostałym wędrowcom.
To, co się dzieje na szlakach, to masakra jakaś, niektórzy ludzie powinni mieć zakaz wstępu
- podsumował.
Czego nie robić w Tatrach?Turysta skarży się na innych turystów w Tatrach. Fot. grupa 'Tatromaniacy'
Internauci podzieleni postem turysty. "Byli bardzo kulturalni"
Post autora spotkał się z mieszanymi reakcjami. Niektórzy przyznali mu rację, a inni stwierdzili, iż się niepotrzebnie czepia. Komentujący zaznaczyli także, iż adidasy w drodze na Halę Gąsienicową nie są niczym złym, gdyż trasa nie należy do trudnych (wiele zależy od warunków panujących na szlaku, zawsze lepiej mieć na sobie odpowiednie obuwie). Oczywiście w kwestii wątku śmieci była pełna zgoda. Nie zabrakło też dzielenia się własnymi doświadczeniami.
Byliśmy we wtorek i turyści byli bardzo kulturalni
Dokładnie takie same mam spostrzeżenia! W miniony weekend doświadczyłam wielu negatywnych sytuacji
Na Gąsienicową adidasy są w sam raz. Śmiecą buraki niezależnie od stroju
Kiedyś chodzenie po górach było bardziej elitarne, a teraz zrobiło się masowe. No i cały przekrój społeczeństwa jest
- komentowali internauci. Co sądzisz o adidasach w górach? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.