Takich ogórków nigdy nie wkładaj do słoika. Jeden błąd i kiszonki trafią do kosza

kobieta.gazeta.pl 19 godzin temu
Które ogórki nie nadają się do kiszenia? jeżeli użyjesz nieodpowiednich okazów, cała partia przetworów pójdzie na straty. Wybór warzyw to nie byle co, ale o ile poznasz kilka trików, zrobisz to z łatwością. Sprawdź, na co zwrócić uwagę, a rodzina spałaszuje kiszonki jeszcze przed zimą.
Sezon na ogórki trwa, a to oznacza, iż już niedługo półki w naszych spiżarniach i piwnicach wypełnią się słoikami pełnymi domowych kiszonek. Zanim jednak zaczniemy przygotowania, warto przypomnieć sobie kilka zasad, które pomogą uzyskać idealnie chrupiące ogórki. W tym przypadku nie tylko zalewa i przyprawy mają znaczenie. Najważniejsze są same warzywa, bo to od ich jakości zależy powodzenie całego procesu. Jak rozpoznać te najlepsze? Z naszym miniporadnikiem zrobisz to bez mrugnięcia okiem.


REKLAMA


Zobacz wideo Czas na przetwory! Jak przygotować kurki i czereśnie, zawekować słoiki i odkleić z nich etykiety?


Które ogórki nie nadają się do kiszenia? Lepiej nie rób z nich przetworów
Najlepsze ogórki do kiszenia powinny być młode, jędrne i średniej wielkości. Unikaj jednak skrajności. Zbyt drobne gwałtownie zmiękną, a przerośnięte często mają rozwinięte pestki i pustą komorę nasienną. Ważna jest też skórka: powinna być cienka, ale twarda, z wyraźnymi brodawkami. Dzięki temu zalewa łatwiej wnika do wnętrza, a warzywa zachowują chrupkość. Zwróć uwagę na kolor. Najlepsze są te w jednolitym, jasnym odcieniu zieleni, bez żółtych plam, które mogą świadczyć o przejrzeniu.


Nie zapominaj również o kształcie. Regularne, lekko wydłużone ogórki kiszą się równomiernie i nie zatrzymują powietrza. Plamy, pęknięcia i zgniecenia to prosta droga do kiszonkowej katastrofy. Wystarczy już jeden uszkodzony okaz, by popsuć smak i zapach całego słoja. A jeżeli marzą ci się ogórki jak z babcinej piwnicy, wybierz sprawdzone odmiany, takie jak Śremski, Andrus albo Borus. Te zachowują formę i chrupkość, jakiej trudno się oprzeć.


ogórki kiszone (zdj. ilustracyjne)Milena Khosroshvili/istock


Co dawać do ogórków kiszonych, żeby były twarde?
choćby najlepsze ogórki polegną, jeżeli zalewa będzie kiepska. Zasada jest prosta: na litr wody zawsze jedna czubata łyżka niejodowanej soli. To proporcja, która daje idealne warunki dla fermentacji. Woda, której masz zamiar użyć w przetworach, powinna być przefiltrowana lub przegotowana, dzięki czemu unikniesz niepotrzebnych zanieczyszczeń. Dobrze dobrane przyprawy też robią robotę. Klasyk to oczywiście koper z baldachem, czosnek i kawałek świeżego chrzanu. To one nadają kiszonkom aromat i chrupkość. Niektórzy dodają jeszcze liście laurowe, ziele angielskie albo gorczycę, wszystko jednak zależy od rodzinnych tradycji.


A co ze słoikami? Muszą być bezwzględnie czyste i dobrze wyparzone. Zanim zaczniesz pakować ogórki, dokładnie umyj każde naczynie ciepłą wodą z odrobiną płynu do naczyń, a potem starannie wypłucz, żeby nie został żaden ślad detergentu. Wyparzanie możesz zrobić na dwa sposoby. Klasycznie, poprzez zalanie słoików wrzątkiem i odstawienie ich do góry dnem na czystą ściereczkę, albo nowocześniej, czyli poprzez wstawienie wilgotnych słoików do piekarnika nagrzanego do ok. 120 stopni na 15 minut. Nie zapomnij o zakrętkach, które również trzeba przelać wrzątkiem. Dopiero tak przygotowany zestaw jest gotowy na przyjęcie świeżych ogórków i aromatycznej zalewy. Na koniec ważna uwaga: kiszenie to nie sprint, a maraton z małą kontrolą jakości po drodze. jeżeli zadbasz o każdy szczegół, słoik po słoiku będzie cieszył podniebienie aż do kolejnego sezonu. Czy kiszenie ogórków to u Ciebie coroczny rytuał? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału