Ten jeden trik sprawi, iż samoopalacz będzie trzymał się o wiele dłużej, a skóra zyska efekt „tan glow"

viva.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: Adobe Stock


Przygotowanie skóry to klucz do sukcesu

Podstawą idealnej opalenizny uzyskanej dzięki samoopalaczowi jest odpowiednie przygotowanie skóry. Kluczowym krokiem jest dokładny peeling ciała. Należy wykonać go dzień przed aplikacją samoopalacza, co pozwala złuszczyć martwy naskórek i sprawia, iż produkt rozprowadza się równomiernie. Najlepiej użyć peelingu gruboziarnistego lub rękawicy peelingującej – szczególną uwagę należy poświęcić miejscom, gdzie skóra jest grubsza: kolanom, łokciom, kostkom, piętom i łydkom.

Unikaj używania kosmetyków na bazie olejów przed aplikacją samoopalacza – mogą one stworzyć warstwę ochronną, która utrudni wchłanianie produktu i przyczyni się do powstawania plam. Po peelingu skóra powinna być dokładnie osuszona, a najlepiej pozostawić ją na kilka godzin bez żadnych dodatkowych kosmetyków.

Kolejnym etapem jest intensywne nawilżenie miejsc, które mają tendencję do przesuszania się – łokci, kolan, kostek, dłoni oraz stóp. To właśnie tam skóra wchłania najwięcej produktu, co bez odpowiedniego zabezpieczenia może skutkować ciemnymi, nieestetycznymi plamami. Na kilka minut przed aplikacją samoopalacza należy wmasować w te miejsca tłusty krem lub balsam nawilżający. Ułatwi to równomierne rozprowadzenie kosmetyku i zapobiegnie jego nadmiernemu nagromadzeniu się w newralgicznych punktach.

Pamiętaj również, aby nie golić ciała bezpośrednio przed aplikacją – najlepiej wykonać depilację co najmniej 24 godziny wcześniej, aby uniknąć podrażnień i efektu „kropek” po samoopalaczu. Dobre przygotowanie skóry to najważniejszy krok, który wpływa na trwałość i naturalność opalenizny.

Wybierz odpowiedni produkt do swojej karnacji

Nie każdy samoopalacz pasuje do każdego typu skóry. Osoby o jasnej karnacji powinny wybierać produkty przeznaczone do skóry jasnej, które stopniowo budują kolor. Z kolei osoby z ciemniejszą cerą mogą sięgać po formuły intensywniejsze.

Warto zwrócić uwagę na konsystencję produktu – pianki, kremy, mgiełki czy balsamy różnią się łatwością aplikacji. Dla początkujących najlepsze będą produkty z kolorem, dzięki którym widać, gdzie już zostały nałożone.

Technika nakładania samoopalacza krok po kroku

Aplikacja samoopalacza wymaga precyzji. Najlepiej nakładać go rękawicą do samoopalacza, co zapobiega zabarwieniu dłoni. Produkt należy rozprowadzać ruchami okrężnymi, zaczynając od nóg i kierując się ku górze ciała. W miejscach takich jak kostki, kolana i łokcie warto nałożyć mniejszą ilość produktu. Po aplikacji należy odczekać kilka minut, aż kosmetyk wchłonie się w skórę, a dopiero potem założyć ubrania.

Triki na przedłużenie opalenizny po samoopalaczu

Aby efekt opalenizny uzyskany dzięki samoopalaczowi utrzymywał się jak najdłużej, warto zastosować kilka prostych, ale skutecznych trików. Przede wszystkim, systematyczne nawilżanie skóry to podstawa – im lepiej nawilżona skóra, tym wolniej się złuszcza, a kolor znika bardziej równomiernie. Wybieraj balsamy bez alkoholu, najlepiej o formule odżywczej lub regenerującej.
Świetne będą na przykład produkty do stosowania po opalaniu – zwykle mają podwójną dawkę składników ultranawilżających, takich jak wyciąg z aloesu czy kwas hialuronowy, które zapewnią skórze nie tylko nawilżenie, ale też zdrowy, naturalny blask. A jeżeli wybierzesz kosmetyk ze złocistymi drobinkami, piękny efekt „tan glow” masz gwarantowany.

Doskonałym wsparciem są także balsamy brązujące, które nie tylko pielęgnują, ale również subtelnie podbijają i utrwalają kolor. Stosowane co kilka dni, pomagają przedłużyć efekt pierwszej aplikacji samoopalacza bez ryzyka smug.
Kolejny trik to unikanie częstego kontaktu z wodą – zwłaszcza chlorowaną lub morską, która może znacznie przyspieszyć blaknięcie koloru. Zamiast długich kąpieli wybieraj krótkie prysznice i zawsze osuszaj ciało delikatnie, bez pocierania.

Jeśli chcesz podtrzymać efekt jeszcze dłużej, możesz też dodawać kilka kropel koncentratu samoopalającego do codziennego balsamu – to rozwiązanie umożliwia stopniowe wzmacnianie koloru bez konieczności pełnej reaplikacji samoopalacza. Dzięki tym trikom zachowasz jednolity, naturalny odcień skóry choćby przez kilkanaście dni.

Najczęstsze błędy i jak ich unikać

Najczęstsze błędy przy stosowaniu samoopalacza to:

  • Brak peelingu przed aplikacją, co skutkuje smugami.
  • Nierównomierne nawilżenie, prowadzące do ciemniejszych plam w suchych miejscach.
  • Zbyt duża ilość produktu w jednym miejscu, co daje nienaturalny efekt.
  • Brak cierpliwości po aplikacji, czyli ubieranie się zbyt gwałtownie lub kontakt z wodą.
Idź do oryginalnego materiału