Jak można przeczytać na portalu domov.sme.sk, w tym roku Słowacy stawiają na cztery kierunki, jeżeli chodzi o wakacje. Są to Turcja, Egipt, Grecja oraz Chorwacja. Nie brakuje też jednak osób, które preferują mniej oczywiste propozycje, takie jak Polska. - Widzimy wyraźną zmianę. Wczasowicze coraz częściej szukają miejsc o niższych temperaturach i wyższym komforcie - poinformował Tomáš Kalivoda, dyrektor działu handlowego firmy ubezpieczeniowej Union.
REKLAMA
Zobacz wideo Słowacka kucharka przygotowuje tradycyjną potrawę śniadaniową. W Polsce mało kto o niej słyszał
Słowacy w Polsce. Uwielbiają dwa miasta
Słowacy (podobnie jak Czesi) kiedyś przyjeżdżali do Polski tylko na chwilę, żeby taniej zrobić zakupy. Teraz coraz częściej wybierają Polskę jako miejsce na city break oraz urlop. - Odnotowujemy rosnące zainteresowanie kupnem polis ubezpieczeniowych na podróż, szczególnie w przypadku państw takich jak Polska i Norwegia - dodał Kalivoda.
Jego słowa potwierdzają również dane internetowego sprzedawcy biletów pelikán.sk. - Porównując sprzedaż biletów od maja do sierpnia w 2024 i 2025 roku, odnotowaliśmy ponad 60-procentowy wzrost liczby podróżnych do Polski, Litwy, Łotwy i Estonii - powiedziała Katarína Šuchterová, menedżer ds. PR firmy. Największą popularnością cieszy się Warszawa oraz Trójmiasto, zwłaszcza Gdańsk.
Warszawafot. Kamil Gozdan / Agencja Wyborcza.pl
Co Słowacy myślą o Polsce? Te rzeczy podobają im się najbardziej
Po wejściu Słowacji do strefy euro mieszkańcy zaczęli masowo robić zakupy w Polsce. Nie byli natomiast zainteresowani tym krajem pod względem turystycznym. Wszystko zmieniło się w czasie pandemii COVID-19. Słowackie stoki były zamknięte, a u nas działały z pewnymi ograniczeniami. Wtedy Słowacy zaczęli doceniać nasze państwo. Aktualnie kuszą ich niskie ceny, ale to nie wszystko. - Macie dobre i tanie jedzenie, dobre drogi, hotele, a i oferta turystyczna jest bardziej urozmaicona niż u nas. Polska jest ciekawym krajem, który potrafi zaskakiwać czasami na każdym kroku. To, co u nas na Słowacji wydawałoby się niemożliwe, to u was już funkcjonuje - powiedział fotograf Olivier Ondras w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Dużym atutem jest bliskość języków, dzięki czemu Słowacy bez większych problemów mogą porozumieć się z Polakami. Podoba im się sporo większych polskich miast, takich jak Katowice, Wrocław, Poznań oraz Kraków. Największe wrażenie wciąż robi jednak stolica. - Uwielbiam Warszawę, która dla mnie jest takim Nowym Jorkiem Europy. Urzekają tętniące życiem przez całą dobę miasta. Słowackie cichną już po godzinie 19, a duże, jak Bratysława, Koszyce czy Bańska Bystrzyca, zamierają po 21. A w Polsce często to życie trwa do białego rana - dodał Ondras.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
