Tunel między kontynentami przestaje być wizją. Europa i Afryka mają połączyć się pod wodą

gazeta.pl 3 godzin temu
Tunel Hiszpania - Maroko to inżynieryjna wizja, która jeszcze do niedawna brzmiała jak plan nie do wykonania. Państwa od lat rozważają budowę kanału, który skróci czas podróży i wzmocni współpracę gospodarczą. Czy projekt rzeczywiście dojdzie do skutku?
Wizja podmorskiego tunelu łączącego Hiszpanię z Marokiem wraca z nową siłą. Projekt, o którym dyskutuje się od lat 70., znów znalazł się w centrum zainteresowania. Sama koncepcja opiera się na stworzeniu szybkiego połączenia kolejowego biegnącego pod Cieśniną Gibraltarską. Trasa miałaby połączyć Punta Paloma w Andaluzji z marokańskim Malabata, przebiegając na głębokości choćby 475 m pod wodą.

REKLAMA







Zobacz wideo Dom w Hiszpanii nieprzemyślaną fanaberią? "Polacy nie chcą słyszeć, iż coś może być nie tak"



Czy budują tunel z Hiszpanii do Maroka? Projekt, o którym znów zrobiło się głośno
Choć o połączeniu między Europą a Afryką mówi się od dekad, dopiero teraz przeznaczono konkretne fundusze na analizę realności. Jak informuje AATES, organizacja zajmująca się zrzeszaniem osób projektujących i budujących tunele, rząd Hiszpanii przekazał 1,6 mln euro (ok. 7 mln zł) na nowe studium wykonalności podkopu biegnącego pod Cieśniną Gibraltarską. Pieniądze pochodzą z unijnych funduszy Next Generation EU, a nad badaniami czuwa agencja SECEGSA, Hiszpańska Spółka Studiów nad Stałą Łącznością przez Cieśninę Gibraltarską.


Analizy mają obejmować m.in. rewizję projektu z 2007 roku i ocenę geologii dna morskiego, szczególnie trudnych, fliszowych warstw, które mogą stanowić wyzwanie dla przyszłych inżynierów. Całkowita długość planowanego tunelu to 38,5 km, z czego 27,7 km przebiegałoby pod Morzem Śródziemnym. Byłby to pierwszy w historii podwodny korytarz kolejowy łączący dwa kontynenty.
Kiedy Afryka połączy się z Europą? Termin zależy od sukcesu wielkiego testu
Według pierwotnych założeń tunel miał być gotowy do 2030 roku, by ułatwić transport kibicom na Mistrzostwa Świata FIFA, współorganizowane przez Hiszpanię, Portugalię i Maroko. AATES donosi, iż pomysł zakładał stworzenie podwodnego "metra" dla pociągów dużych prędkości, które pozwoliłoby przejechać trasę Madryt - Casablanca w zaledwie 5,5 godziny. Dla porównania podróż samochodem trwa ponad 12 godzin. Jednak jak zaznacza newsweek.com, prognozy ukończenia budowy do tego czasu zostały już oficjalnie odrzucone jako nierealne ze względu na złożoność projektu, procesy administracyjne i fazę planowania.





Cieśnina Gibraltarska widziana z samolotu Fot. flickr.com, rightee





Całość inwestycji może pochłonąć od 6 do choćby 15 mld euro (czyli 28-70 mld złotych), w zależności od wariantu technologicznego. Dla porównania tunel pod kanałem La Manche o długości 50 km budowano sześć lat, a jego koszt wyniósł 5 mld funtów, czyli ok. 15 mld euro po uwzględnieniu inflacji. w tej chwili SECEGSA liczy, iż studium wykonalności zakończy się do czerwca 2024 roku, ale sama budowa to kwestia znacznie dalszej przyszłości. Czy słyszałeś/aś o projekcie tunelu między Hiszpanią a Marokiem? Zachęcamy do udziału w sondzie i do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału